Resort finansów nie rozważał uzyskania dostępu do list gości weselnych i wykorzystania ich w czynnościach sprawdzających lub kontroli – zapewniło biuro prasowe MF, odpowiadając na pytanie DGP.
Spytaliśmy o to w nawiązaniu do naszego artykułu „Fiskus może skorzystać na covidowych weselach” (DGP nr 154/2020). Wskazaliśmy w nim na kontrowersje związane z najnowszymi planami rządu dotyczącymi branży weselnej. Rada Ministrów rozważa bowiem, z uwagi na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem, wprowadzenie obowiązku sporządzania list gości weselnych, które byłyby potem udostępniane głównemu inspektoratowi sanitarnemu. Obecnie taki wykaz należy sporządzić i udostępnić GIS wyłącznie w razie podejrzenia zakażenia koronawirusem osób zaproszonych na wesele.
Wraz z pojawieniem się informacji o rządowych planach pojawiły się wątpliwości, czy fiskus nie ulegnie pokusie i nie wystąpi do GIS lub bezpośrednio do nowożeńców o dostęp do list gości weselnych.
Tym bardziej że – jak wskazywali nasi eksperci – już dziś na podstawie obowiązujących przepisów fiskus może żądać od głównego inspektora sanitarnego przekazania danych. Umożliwia mu to art. 46 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 505 ze zm.), który stanowi o obowiązku współpracy organów administracji rządowej z urzędami skarbowymi.
Biuro prasowe MF w odpowiedzi na pytanie DGP zapewniło jednak, że „resort finansów nie rozważał uzyskania dostępu do takich list i wykorzystania ich w kontekście czynności sprawdzających lub kontroli”.
Wcześniej, jeszcze przed pandemią, zdarzało się, że urzędy skarbowe przepytywały nowożeńców, z usług jakiego domu weselnego korzystali, jaki zespół muzyczny przygrywał na weselu (wszystko to na okoliczność ewentualnego ukrywania dochodów przez usługodawców).