Sprzedaż akcji podmiotowi powiązanemu w ramach restrukturyzacji może podlegać klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania – stwierdził szef Krajowej Administracji Skarbowej. Z tego powodu odmówił wydania opinii zabezpieczającej.
To nie pierwszy raz, kiedy szef kas kwestionuje restrukturyzację. Wcześniej odmówił wydania opinii zabezpieczającej m.in. 9 czerwca 2020 r. (sygn. DKP3.8011.17.2019), gdy chodziło o przejęcie majątku w spadku przez osoby fizyczne.
W tym przypadku chodziło o podatnika, który w 2017 r. sprzedał powiązanej spółce kapitałowej U większościowy pakiet akcji spółki kapitałowej E z siedzibą poza Polską. Powiązanie polegało na tym, że właścicielem kontrolnego pakietu akcji zarówno podatnika (wnioskodawcy), jak i spółki U był ten sam podmiot (spółka matka). Czynność została przeprowadzona w ramach restrukturyzacji grupy kapitałowej, a plan restrukturyzacji ustaliła spółka matka.
Podatnik wyjaśnił, że celem transakcji miało być m.in.:
  • klarowne rozdzielenie funkcji pomiędzy spółkami z grupy kapitałowej,
  • istotne zmniejszenie ryzyka gospodarczego poprzez przeniesienie na nabywcę pakietu akcji spółki E,
  • oddzielenie funkcji zarządzania holdingowego i zarządzania operacyjnego,
  • zwiększenie możliwości finansowania zewnętrznego nowych projektów, zwiększenie potencjału oraz zmniejszenie ograniczeń w stosowaniu zabezpieczeń finansowych,
  • uzyskanie środków na regulowanie bieżących zobowiązań.
Z wniosku wynikało też, że wcześniej podatnik kilkukrotnie obejmował akcje spółki E w wyniku podnoszenia kapitału zakładowego. Inwestycja ta jednak – jak tłumaczył – okazała się nietrafiona. Wskutek tego wartość rynkowa pakietu akcji E, poparta zewnętrznym raportem, stanowiła w momencie ich sprzedaży na rzecz spółki U jedynie ok. 8 proc. wartości, za jaką podatnik je nabył.
Podatnik chciał uzyskać opinię zabezpieczającą tę transakcję przed zastosowaniem do niej klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania. Jednak szef KAS odmówił, bo uznał, że głównym celem restrukturyzacji była korzyść podatkowa.
Wskazał, że zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 8 ustawy o CIT w momencie odpłatnego zbycia pakietu akcji podatnik zaliczył do przychodów uzyskaną cenę sprzedaży. Natomiast w podatkowych kosztach mógł ująć wartość emisyjną akcji (jeżeli nabył je wskutek podniesienia kapitału zakładowego) lub wartość wydatków poniesionych na ich nabycie (jeżeli akcje kupił). W związku z tym poniósł wielomilionową stratę na tej transakcji, co spowodowało korzyści podatkową w rozumieniu art. 119e ordynacji podatkowej.
Szef KAS uznał, że większość przedstawionych przez podatnika celów jest mało istotna, bo tak naprawdę – stwierdził – chodziło o korzyść podatkową.
Całkowicie zakwestionował zamiar uzyskania w ten sposób środków na realizację bieżących zobowiązań. Stwierdził, że do tego nie potrzeba restrukturyzacji. Wystarczyłoby, żeby spółka matka dokapitalizowała podatnika.
Szef KAS uznał też, że działanie było sztuczne. W jego ocenie podatnik w istocie sprzedał zorganizowaną część przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 4 ust. 4a ustawy o CIT. Jednak aby czynności te były korzystne podatkowo, podzielił je na kilka innych, np. zbycie akcji E. Operacja ta, według szefa KAS, mogła zostać przeprowadzona w znacznie prostszy sposób, tj. poprzez przeprowadzenie podziału przez wydzielenie, na podstawie art. 529 par. 1 pkt 4 kodeksu spółek handlowych.
Odmowa z 28 maja 2020 r. wydania opinii zabezpieczającej, sygn. DKP3.8011.8.2019