Ministerstwo Finansów zdementowało pogłoski, jakoby mikrorachunek podatkowy miał służyć do wpłacania mandatów, grzywien i kosztów sądowych.
Od 2020 r. podatnicy PIT, CIT oraz VAT, którzy sami rozliczają się ze skarbówką, będą musieli wpłacać te daniny na indywidualne konto, tzw. mikrorachunek. Ci, którzy są rozliczani przez płatników, będą musieli wygenerować numer takiego rachunku, jeśli w swoim rocznym zeznaniu PIT wykażą niedopłatę i będą musieli ją uregulować.
Chcąc wygenerować swój mikrorachunek, wystarczy wejść na stronę www.podatki.gov.pl i po przyciśnięciu pola „generuj” wpisać swój NIP lub PESEL (gdy nie prowadzi się działalności gospodarczej i nie jest się podatnikiem VAT). Numer mikrorachunku można też otrzymać w dowolnym urzędzie skarbowym.
– Indywidualny rachunek podatkowy służy do opłacania należności z tytułu podatków: dochodowego od osób fizycznych (PIT), dochodowego od osób prawnych (CIT) oraz od towarów i usług (VAT) – zapewnił w rozmowie z DGP rzecznik prasowy ministra finansów Paweł Jurek.
Wyjaśnił, że oprócz tych trzech podatków na mikrorachunek trzeba będzie wpłacać również odsetki oraz koszty upomnienia z tytułu nieterminowego uregulowania zobowiązań powstałych w tych podatkach. Dodał, że jeśli jednak ktoś przeleje na mikrorachunek należność z tytułu mandatu, to księgowanie takiej wpłaty potrwa znacznie dłużej niż standardowo, dlatego w tym przypadku należy dokonywać wpłat po staremu. ©℗