Koszty zarządzania inwestycją, podatek od nieruchomości, opłaty za użytkowanie wieczyste i opłaty eksploatacyjne ponoszone po przerwaniu inwestycji są kosztami ogólnymi spółki – orzekł NSA.
Sprawa dotyczyła spółki deweloperskiej, która kupiła grunty i prawo użytkowania wieczystego. Miała wybudować bloki mieszkaniowe. Rozpoczęła inwestycję, ale niedługo potem wstrzymała prace. Postanowiła jednak sprzedać grunty wraz z poczynionymi już nakładami.
Do tego czasu poniosła już pewne wydatki, takie jak koszty zarządzania inwestycją, podatek od nieruchomości, opłaty za użytkowanie wieczyste, opłaty eksploatacyjne (ubezpieczenie, ochrona, usługi telekomunikacyjne, opłaty za media) oraz koszt odsetek od pożyczek udzielonych na sfinansowanie inwestycji.
Do czasu wstrzymania inwestycji spółka traktowała wszystkie te wydatki jako zwiększające wartość nieruchomości. Uważała jednak, że od momentu wstrzymania prac inwestycyjnych są to koszty bezpośrednio związane z przychodem, co oznaczałoby, że będzie mogła je zaliczyć do kosztów podatkowych już przy sprzedaży inwestycji. Wskazywała na art. 15 ust. 4 ustawy o CIT, zgodnie z którym wydatki bezpośrednio związane z przychodem mogą być potrącane w dacie otrzymania związanego z nimi przychodu.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że część wydatków to koszty pośrednie i spółka powinna je zaliczać do kosztów uzyskania przychodów w momencie ich ujęcia w księgach rachunkowych, zgodnie z art. 15 ust. 4d ustawy o CIT. Chodziło o: koszty zarządzania inwestycją, podatek od nieruchomości, opłaty za użytkowanie wieczyste, opłaty eksploatacyjne.
Natomiast koszt odsetek od pożyczek zaciągniętych na sfinansowanie inwestycji powinien być – zdaniem dyrektora KIS – rozpoznany w momencie zapłaty tych odsetek.
Tak samo orzekły sądy. WSA we Wrocławiu wyjaśnił, że koszty bezpośrednie to takie, które można wprost przypisać do konkretnego efektu aktywności podatnika, np. wytworzenia wyrobu, wykonanej usługi. Natomiast koszty pośrednie to koszty ogólne działalności potrącane w dacie ich poniesienia, a jeżeli dotyczą okresu dłuższego niż rok – rozliczane są proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczą. WSA uznał, że tak właśnie należy rozliczyć koszty zarządzania inwestycją, podatek od nieruchomości, opłaty za użytkowanie wieczyste, opłaty eksploatacyjne. Nie istnieje w tym przypadku ścisły związek finansowy pomiędzy nimi a ewentualnie poniesionym przychodem. Z jednej strony należy je ponosić nawet wówczas, gdy nie pojawiłby się żaden przychód, z drugiej strony zmiana wysokości opłaty rocznej lub podatku od nieruchomości nie wpłynie wprost na ewentualnie odniesiony przychód. W efekcie należy przyjąć, że wydatki te są elementem kosztów stałych, ogólnych, dotyczących danego roku podatkowego, rozliczanych na podstawie art. 15 ust. 4d ustawy o CIT – stwierdził WSA.
Tak samo orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Uzasadniając wyrok, sędzia Stanisław Bogucki wyjaśnił, że podatek od nieruchomości i opłaty za użytkowanie wieczyste związane są ze statusem spółki jako właścicielem i użytkownikiem gruntów. Są to koszty ogólne. Podobnie opłaty eksploatacyjne i koszty zarządzania, które są związane z funkcjonowaniem spółki.
orzecznictwo
Wyrok NSA z 29 listopada 2019 r., sygn. akt II FSK 65/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia