Nie trzeba płacić PIT od dochodu ze sprzedaży mieszkania, który podatnik przeznaczył na spłatę kredytu zaciągniętego na inną nieruchomość, nawet gdy do pożyczki przystąpiła inna osoba – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Podatniczka w 2017 r. dostała w darowiźnie od matki mieszkanie, które po kilku miesiącach sprzedała. Część uzyskanych pieniędzy przeznaczyła na spłatę kredytu na budowę domu, zaciągniętego w 2014 r. Kobieta tłumaczyła, że to ona jest właścicielką domu i działki, jednak aby zwiększyć zdolność kredytową, do pożyczki przystąpił jej syn. Podkreślała, że w domu mieszka od czasu ukończenia budowy, a więc nieruchomość służy realizacji jej celów mieszkaniowych.
Podatniczka miała wątpliwości, czy przystąpienie syna do kredytu nie pozbawiło jej ulgi mieszkaniowej, o której mowa w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że nie. Stwierdził, że okoliczność ta nie ma znaczenia. To ona bowiem dokonała spłaty kredytu zaciągniętego na budowę domu, którego jest właścicielem.
Zwolnienie art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT dotyczy podatników, którzy przeznaczają dochód ze zbycia nieruchomości na własne cele mieszkaniowe, określone w art. 21 ust. 25 ustawy. Chodzi tu m.in. o wydatki na spłatę kredytu lub pożyczki, a także odsetek od kredytu lub pożyczki zaciągniętych przed dniem uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia.
Dla przypomnienia, do końca 2018 r. własne cele mieszkaniowe należało zrealizować w okresie dwóch lat od końca roku podatkowego, w którym miała miejsce sprzedaż. Obecnie podatnicy mają na to trzy lata.
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 4 września 2019 r. sygn. 0115-KDIT2-1.4011.260.2019.2.MN