Dzięki kolejnym obowiązkom informacyjnym fiskus dowie się, gdzie konieczna jest poprawka w przepisach podatkowych. Przepisy o raportowaniu schematów podatkowych już obowiązują, a okres taryfy ulgowej dla firm minął. Nieświadomość prawa może wiązać się z wielomilionowymi karami.
Wiktor Samborowski, menadżer w dziale prawno – podatkowym PwC / Media

Schematy podatkowe, czyli co?

Od 1 stycznia 2019 roku firmy, doradcy podatkowi i księgowi muszą raportować skarbówce schematy podatkowe (MDR- Mandatory Disclosure Rules). O jakie informacje chodzi? Ordynacja podatkowa mówi o uzgodnieniach, które spełniają określone cechy rozpoznawcze. W praktyce jednak obowiązkowi raportowania mogą podlegać także uzgodnienia, które nie zostały zawarte w celu uzyskania korzyści podatkowej. Identyfikacja schematów podatkowych ma zatem kluczowe znaczenie. W razie braku informacji o danej transakcji istnieje ryzyko nałożenia kar pieniężnych a także osobistej odpowiedzialności za naruszenie obowiązków sprawozdawczych.

Niewiedza kosztuje

Brak raportu, poinformowanie fikusa o schemacie po terminie lub fałszywe oświadczenie w informacjach MDR zagrożone jest surowymi karami finansowymi. Jeśli dana spółka nie wdroży procedury MDR, musi liczyć się z karą od 2 do 10 mln zł.

Za niewywiązywanie się z obowiązku przestrzegania przepisów MDR grożą sankcje określone w kodeksie karnym skarbowym. Po stronie przedstawicieli spółek, w szczególności członków zarządu, księgowych, osób zajmujących się podatkami, odpowiedzialność sięga kwoty do 21,6 mln zł. Każdy zgłoszony schemat otrzyma numer referencyjny NSP. Za posługiwanie się unieważnionym numerem NSP przedstawicielom firmy grozi do 7,2 mln zł kary.

Kto wbrew obowiązkowi:
1) nie przekazuje właściwemu organowi informacji o schemacie podatkowym albo przekazuje informacje po terminie,
2) nie przekazuje właściwemu organowi danych dotyczących podmiotów, którym udostępniono standaryzowany schemat podatkowy, albo przekazuje je po terminie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych
art. 80f §1 kodeks karny skarbowy


Stawka dzienna nie może być niższa od jednej trzydziestej części najniższego miesięcznego wynagrodzenia w czasie orzekania w pierwszej instancji ani też przekraczać jej czterystukrotności. W 2019 roku minimalne wynagrodzenie wynosi 2250 zł. Zatem najniższa wartość stawki dziennej to 75 zł, a najwyższa – 30 tys. zł. Stąd też maksymalna kara jakiej mogą spodziewać się firmy w związku z MDR to 21,6 mln zł.

Prawo działa wstecz: terminy

Choć przepisy weszły w życie 1 stycznia 2019 roku, należy mieć na uwadze także przeszłe działania w firmie. W przypadku transakcji międzynarodowych raportowani obejmuje uzgodnienia od czerwca 2018 roku. W przypadku działalności krajowej – od listopada 2018 roku. Co istotne, w odniesieniu do transakcji sprzed 1 stycznia 2019 roku, termin raportowania mija średnio po 6 miesiącach. Na przekazanie skarbówce informacji o bieżących schematach tj. z 2019 roku, podatnicy mają jedynie miesiąc.

Sama idea zmian jest słuszna, ale to nie wystarczy [ROZMOWA]

Skarbówka dysponuje deklaracjami podatkowymi, jednolitymi plikami kontrolnymi i innymi narzędziami sprawdzania firm. Czy to nie wystarczy?

Głównym celem przepisów o raportowaniu schematów podatkowych jest nie tyle kontrola, co zapoznanie się przez organy podatkowe ze sposobem funkcjonowania firm i wykorzystywanie obecnie obowiązujących przepisów . Taka wiedza umożliwi w Polsce i w innych krajach UE zmianę systemu podatkowego celem eliminacji luk w prawie. Niedostateczne doprecyzowanie przepisów umożliwia dziś m.in. tzw. podwójne nieopodatkowanie. Chodzi o sytuację, w której dany podmiot posiadający siedzibę w jednym kraju, a faktyczną działalność w kilku innych państwach – nigdzie nie odprowadza podatku. Celem wprowadzenia MDR jest zrozumienie, w jaki sposób działają firmy i odpowiednia modyfikacja przepisów podatkowych.

Cechy schematów podatkowych określone w przepisach o MDR wydają się bardzo elastyczne. Czy decyzja o tym, jakie dane przekazać skarbówce jest kwestią uznaniową?

Interpretacji przepisów podatkowych dotyczących MDR-ów może być tyle, ile podmiotów starających się je zrozumieć. Wyjaśnienia resortu finansów i zapisy dyrektywy unijnej w znaczniej mierze pomagają w ich interpretacji. W Ordynacji podatkowej schematy podatkowe opisane są w zaledwie kilku artykułach. Objaśnienia resortu finansów dla porównania mieszczą się na ponad 100 stronach. Podatnicy mają do dyspozycji listę 24 cech schematu podatkowego. Wówczas rodzi się pytanie, czy dana czynność ma znamiona cech kwalifikujących ją jako schemat podatkowy. Jeśli jednak jest podejrzenie, że konkretne działania w firmie odpowiadają danym cechom opisującym schemat podatkowy , wówczas warto ją zaraportować organom skarbowym. W przeciwnym razie, narażamy się na sankcje karno-skarbowe.

Czy to oznacza, że firmy będą zgłaszać wszystko w obawie przed karami?

W celu uniknięcia kar finansowych, niektóre podmioty prawdopodobnie będą zgłaszać więcej informacji, niż wynika to z obowiązków podatkowych. Moim zdaniem, upłynnienie i uporządkowanie procesu raportowania jest jednak kwestią czasu. Dopiero po pewnym okresie (po wypracowaniu odpowiedniej praktyki) osoby odpowiedzialne za obowiązki administracyjne w firmie w pełni zrozumieją przepisy i usprawnią proces raportowania. Czasu potrzebuje także skarbówka, która być może sama zacznie informować podatników o przesłaniu jedynie kluczowych informacji.

Przepisy o MDR-ach nakładają obowiązki informacyjne na kilka grup podmiotów. Kto ostatecznie będzie ponosił odpowiedzialność za błędy?

W uproszczeniu można przyjąć, że promotorzy wspierani przez wspomagających to inicjatorzy konkretnej myśli, umowy czy projektu, którą oferują innym podmiotom. Drugą grupę stanowią podmioty, wykorzystujące pomysły promotorów i wspomagających. Odpowiedzialność za niedochowanie ustawowych terminów lub błędne raportowanie ciąży na wszystkich tych podmiotach. Ważnym elementem przygotowania się do zmian w przepisach jest nieogniskowanie wiedzy o MDR-ach w jednej osobie w spółce. W praktyce każda firma powinna ustalić procedurę raportowania oraz przestrzegania przepisów i odpowiednio przeszkolić pracowników. Należy unikać sytuacji, w których tylko dział księgowy lub podatkowy ma wiedzę o uzgodnieniach podatkowych, gdyż może to skutkować w nieprawidłowym raportowaniu.

Informacje o schematach raportowane będą w formie elektronicznej w postaci XML. Przykład e-sprawozdań finansowych pokazał, że wgląd to tego typu dokumentu, a później jego podpis, nie zawsze jest możliwy.

Proces raportowania należy podzielić na część uzupełniania odpowiedniego formularza udostępnionego przez resort finansów, a następnie jego ewentualne aktualizacje i wysyłkę. O ile ta pierwsza czynność nie jest problematyczna, gdyż udostępniane przez ministerstwo formularze są, co do zasady, zrozumiałe i proste w wypełnieniu, o tyle wielokrotne zapisywanie i ponowny odczyt wraz z dokonywaniem zmian może nie być już taki prosty. Dokument zapisuje się bowiem w formacie XML, co sprawia, że po jego otworzeniu widoczny jest tylko ciąg liter i cyfr. Przetworzenie takiego dokumentu umożliwia jego właściwy odczyt. Warto także pamiętać, że do podpisania takiego dokumentu niezbędny jest podpis elektroniczny, co w praktyce również wymaga dodatkowego zaangażowania ze strony odpowiednich osób w firmie.

Co z tajemnicą przedsiębiorstwa?

Przepisy wprost wskazują na brak konieczności ujawniania tajemnicy handlowej czy tez zawodowej. W praktyce należy opisać dana transakcję w sposób przedstawiający metodologię działania podmiotu, przyczyny i skutki. O tym, czy przedstawione przez podmiot dane okażą się wystarczające dla fiskusa, dowiemy się w toku raportowania.

Czy rzeczywiście potrzebujemy nowych przepisów?

Idea przepisów jest słuszna. Sprowadza się do większej wymiany informacji z organem i poszerzenia wiedzy o funkcjonowaniu podmiotów gospodarczych w celu doprecyzowania przepisów podatkowych. To, czy zaimplementowane przepisy są skuteczne będzie można ocenić po jakimś czasie. Nie zmienia to jednak faktu, że są to skomplikowane przepisy, które wymagają dalszych objaśnień Ministerstwa Finansów i dużej uwagi oraz zaangażowania przedsiębiorców.