Interpretacja (pisaliśmy o niej m.in. w artykule „Koniec podatkowych oszczędności w szpitalach”, DGP nr 5/2018) nie rozwiała jednak wszystkich wątpliwości. Przedstawiciele branży czytają ją na swoją korzyść. Twierdzą, że potwierdza ona ich prawo od
zwolnienia z VAT.
Tłumaczą, że usługą leczniczą jest każda, która wpływa na kondycję pacjenta, czyli również czynności „ściśle związane” z medycznymi. Powołują się na słowa ministra, który napisał w interpretacji ogólnej, że wszystko, co dzieje się wokół pacjenta, jest usługą medyczną. Przedstawiciele branży wskazują na fragment, w którym minister potwierdził, że takie czynności jak sprzątanie sal operacyjnych, zmiana pościeli, przyjmowanie i wypisywanie chorych ze
szpitala mogą być traktowane jako „ściśle związane” z medycznymi. W interpretacji minister wymienił cały katalog takich czynności i wyjaśnił, że nie muszą być one wykonywane w obecności pacjenta.
Incydentalne bez znaczenia
Sprawa, którą rozpatrywał wczoraj
NSA, dotyczyła spółdzielni, która wygrała przetargi na kompleksową obsługę sprzątania, utrzymania czystości, dezynfekcji w szpitalach, usuwania śmieci komunalnych i szpitalnych. W praktyce chodziło m.in. o mycie i dezynfekcję kaczek, nocników, basenów, zdejmowanie bielizny pościelowej, mycie i dezynfekcję łóżek, transport i rozdawanie posiłków, zmywanie i wyparzanie naczyń, transport brudnej i czystej bielizny, transport odpadów, narzędzi i materiałów, łóżek, materiału biologicznego do badań, zwłok, pomoc przy toalecie pośmiertnej.
Spółdzielnia uważała, że wszystkie te czynności są zwolnione z VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 18a ustawy o tym podatku. Podkreślała, że ma status podmiotu leczniczego w rozumieniu ustawy o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2190 ze zm.).
Fiskus zakwestionował jednak rozliczenie VAT z tytułu 24 zrealizowanych umów. Stwierdził, że czynności związane ze sprzątaniem i kompleksowym utrzymaniem czystości szpitali nie są usługami w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Nie są też ściśle z nimi związane. Powinny być więc opodatkowane stawką 23 proc. VAT.
Ponadto organy podatkowe zwróciły uwagę na art. 43 ust. 17a ustawy o VAT, który mówi, że usługi ściśle związane z usługami podstawowymi (zwolnionymi z podatku) muszą być wykonywane przez podmioty świadczące usługi podstawowe.
WSA w Krakowie zgodził się z organami. Uznał, że spółdzielnia wykonywała usługi porządkowe. To, że wykonywała też pojedyncze, incydentalne zadania dotyczące bezpośredniej obsługi pacjentów (transport chorych) i udzielania pomocy przy ich pielęgnacji, nie zmienia generalnego charakteru tych usług. Nie zmienia go również to, że spółdzielnia ma status podmiotu leczniczego czy też zakładu opieki zdrowotnej – stwierdził WSA.
Przypomniał, że polskie zwolnienie jest wdrożeniem art. 132 ust. 1 lit. b i c dyrektywy VAT. W sprawie tych przepisów orzekał już Trybunał Sprawiedliwości UE. W wyroku w sprawie C-106/05 wyjaśnił, że zwolnione są świadczenia, które służą diagnozie, opiece oraz, w miarę możliwości, leczeniu chorób lub zaburzeń zdrowia. Z kolejnych z wyroków (C-76/99 oraz C-212/01) wynika, że podatku nie trzeba też płacić, jeśli usługa medyczna jest związana z diagnozowaniem lub terapią, a także w celach profilaktycznych.
WSA przyznał co prawda, że bez usług utrzymania czystości i porządku w szpitalach trudno sobie wyobrazić sprawne ich funkcjonowanie, ale – jak stwierdził – czynności te nie mieszczą się w zakresie usług z zakresu ochrony zdrowia, a tym bardziej usług opieki medycznej.
Uznał więc – tak jak fiskus – że tylko bezpośrednia obsługa pacjentów (transport chorych) i pomocy przy ich pielęgnacji są zwolnione z podatku.
Nie tylko transport
Innego zdania był wczoraj NSA. Uznał, że opieka i pielęgnacja są ściśle związane z usługami podstawowymi. Są bowiem składnikami kompleksowego świadczenia szpitalnego. – Praktyka pokazuje, że nie wszystkie czynności z zakresu opieki i pielęgnacji szpitalnej wykonuje wykwalifikowany personel medyczny – mówił sędzia Zbigniew Łoboda, uzasadniając wyrok.
A zatem wiele świadczeń realizowanych przez spółdzielnię (takich jak np. przygotowanie pomieszczeń, przedmiotów niezbędnych do operacji, sterylizacja narzędzi, stołów operacyjnych, pojemników, gospodarka odpadami, gospodarka bielizną, transport na terenie szpitala) jest zwolnionych z VAT.
W tym zakresie wyrok NSA jest zgodny z interpretacją ogólną ministra finansów.
Liczy się, kto
Kluczowa w sporze o outsourcing dla szpitali pozostaje jednak odpowiedź na pytanie, kto może korzystać z preferencji. Minister podkreślił w interpretacji ogólnej, że dane czynności muszą być wykonywane przez podmioty, które wykonują usługi w zakresie opieki medycznej służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Wynika to z art. 43 ust. 17a ustawy o VAT.
Sędzia Łoboda przywołał wczoraj ten przepis, ale szerzej się do niego nie odniósł.
MF twierdzi, że usługi ściśle związane z podstawowymi (w zakresie opieki medycznej) są zwolnione z VAT, tylko pod warunkiem że są wykonywane przez podmioty faktycznie świadczące usługi podstawowe.
– W uproszczeniu możemy przyjąć, że zwolnienie dla „usług ściśle związanych” z medycznymi przysługiwać będzie, gdy „szpitale będą świadczyć usługę na rzecz szpitala” – tłumaczył Wojciech Śliż, dyrektor departamentu VAT w Ministerstwie Finansów, w odpowiedzi na pytanie DGP. Pisaliśmy o tym w artykule „Ministerstwo Finansów ostrzega przed szpitalnymi optymalizacjami” (DGP nr 11/2018).
Wczorajszy wyrok NSA nie rozstrzyga więc sporu, czy kryterium to spełniają podmioty, które w rzeczywistości zajmują się głównie czynnościami „ściśle związanymi” z medycznymi (np. cateringiem, sprzątaniem w szpitalach).
orzecznictwo
Wyrok NSA z 19 grudnia 2018 r., sygn. akt I FSK 2118/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia