Zaciągnięte przed 2018 r. zobowiązania, mimo że rozliczane na dotychczasowych zasadach, mają wpływ na tegoroczny limit odliczania kosztów finansowania dłużnego – uważa Ministerstwo Finansów.
Anna Bryńska radca prawny, doradca podatkowy / DGP
O swoim stanowisku poinformowało w odpowiedzi na pytanie DGP. Dla wielu podatników i doradców może być ona jak kubeł zimnej wody.

Dla kogo to ważne

Podatkowa EBITDA ma znaczenie m.in. dla firm, które finansują swoją działalność, zaciągając np. kredyty i pożyczki, biorąc maszyny i urządzenia w leasing i w związku z tym ponoszą koszty odsetek, opłat, prowizji, premii itp. Są to tzw. koszty finansowania dłużnego (KFD).
Od 2018 r. podatnicy CIT muszą sprawdzać, czy koszty te były u nich wyższe niż przychody o charakterze odsetkowym, a jeżeli taka nadwyżka wystąpiła, to w jakiej wysokości.
Od tego zależy możliwość odliczania KFD od przychodu podatkowego. Odejmują je więc:
  • w całości, jeżeli nadwyżka KFD nad przychodami o charakterze odsetkowym nie przekracza w roku podatkowym 3 mln zł;
  • tylko do wysokości 30 proc. podatkowej EBITDA, jeżeli nadwyżka KFD nad przychodami o charakterze odsetkowym przekroczy w roku podatkowym 3 mln zł.
Wiele firm zbliżyło się właśnie do limitu 3 mln zł lub już go przekroczyło, dlatego tak ważne jest dla nich to, jak liczyć podatkową EBITDA. Zasadniczo reguluje to art. 15c ust. 1 ustawy o CIT. Powstał jednak problem, co z kredytami i pożyczkami zaciągniętymi przed 2018 r.

Zaciągnięte do końca 2017 r.…

Wydawało się, że w tym zakresie sprawa jest jasna, bo w art. 7 ustawy nowelizującej z 27 października 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 2175) ustawodawca wprost napisał, że „do odsetek od kredytów (pożyczek), w przypadku których kwota udzielonego podatnikowi kredytu (pożyczki) została temu podatnikowi faktycznie przekazana przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się przepisy art. 15c lub art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 oraz ust. 6, 7b, 7g i 7h ustawy zmienianej w art. 2, w brzmieniu dotychczasowym, nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2018 r.”
Na tej podstawie wielu podatników i doradców podatkowych uznało, że stosując przepisy obowiązujące od 1 stycznia 2018 r., w ogóle nie muszą się przejmować starymi pożyczkami i odsetkami. Rozliczają je przecież zgodnie z dotychczasowymi regułami tzw. cienkiej (niedostatecznej) kapitalizacji.

…ale uwzględniane w 2018 r.

Odpowiedź udzielona DGP przez Ministerstwo Finansów może być dla wielu z nich dużym zaskoczeniem, co już potwierdzają pytani przez DGP eksperci.
Zdaniem MF bowiem podatnicy, którzy otrzymali pożyczkę lub kredyt przed 31 grudnia 2017 r., owszem, odliczają odsetki od nich na dotychczasowych zasadach, ale uwzględniają je przy obliczaniu w 2018 r. wartości odpowiadającej 30 proc. EBITDA oraz wartości nadwyżki KFD (nad przychodami odsetkowymi).
Z taką interpretacją nie zgadza się Paweł Podsiedlik, dyrektor w zespole ds. CIT w KPMG w Polsce, biuro w Krakowie. – Skoro całego nowego art. 15c nie stosuje się w ogóle do odsetek od „starych” kredytów i pożyczek, to tym bardziej nie stosuje się do nich jego ust. 1. Konsekwentnie zatem w 2018 r. na limit EBITDA dot. kosztów finansowania dłużnego nie powinny mieć wpływu odsetki od pożyczek i kredytów wypłaconych przed 2018 r. – uważa ekspert.
Podobnego zdania jest radca prawny Anna Bryńska (patrz: opinia).
Przy okazji Paweł Podsiedlik zwraca uwagę na brak podobnych regulacji przejściowych w odniesieniu do EBITDA liczonej dla celów innego rodzaju kosztów – dotyczących usług niematerialnych (np. doradczych, reklamowych, badania rynku, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych). – Brak takich regulacji powoduje, iż odsetki od starych kredytów i pożyczek wpływają na poziom EBITDA dla tych celów – zauważa ekspert. Potwierdza to także resort finansów w końcowym fragmencie odpowiedzi na nasze pytanie.

Skutki legislacyjnego chaosu

Nie zmienia to jednak oceny formułowanej przez doradców pod adresem obowiązujących od 2018 r. przepisów. – Być może celem ustawodawcy nie było skomplikowanie życia podatnikom, ale tak niestety wyszło i żadne wyjaśnienia nie zmienią tutaj feralnego brzmienia uchwalonej ustawy – komentuje Paweł Podsiedlik.
Nawiązuje do innej, szeroko opisywanej przez DGP zmiany, która również weszła w życie od 1 stycznia 2018 r . – skutkowała ona opodatkowaniem wkładów pieniężnych. – Nie było to intencją autorów ustawy, jednak „chochlik ustawodawczy” zawarł w treści ustawy co innego – przypomina ekspert.
Dodaje, że wtedy również zaczęło się na wyjaśnieniach MF, ale ostatecznie w czerwcu trzeba było znowelizować nowelizację. – Czy w przypadku EBITDA podatkowej też do tego dojdzie? – zastanawia się ekspert.
Fragment odpowiedzi MF na pytanie DGP
(…) Należy zauważyć, iż w przypadku podatników, którzy kwotę pożyczki lub kredytu otrzymali przed 31 grudnia 2017 r. – stosownie do treści art. 7 ustawy z 27 października 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 2175) – podatnicy tacy do zapłaconych odsetek od tych pożyczek kredytów stosują przepisy art. 15c oraz art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 (a także art. 16 ust. 6, 7b, 7g i 7h) ustawy o CIT w brzmieniu obowiązującym do końca 2017 r., jednak nie dłużej niż do 31 grudnia 2018 r.
Uwzględniając łącznie treść przywołanych wyżej przepisów ustawy o CIT, należy stwierdzić, że podatnicy, którzy kwotę pożyczki lub kredytu otrzymali przed 31 grudnia 2017 r.:
• przy obliczaniu w 2018 r. – zgodnie z „nowymi” przepisami art. 15c ust. 1 ustawy o CIT – wartości odpowiadającej 30 proc. EBITDA oraz wartości „nadwyżki kosztów finansowania dłużnego” uwzględniają zapłacone w 2018 r. odsetki od pożyczek i kredytów otrzymanych przed 1 stycznia 2018 r., chyba że – na mocy przepisów art. 15c oraz art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 (a także art. 16 ust. 6, 7b, 7g i 7h) ustawy o CIT w brzmieniu obowiązującym do końca 2017 r. – odsetki te zostały w 2018 r. wyłączone z kosztów uzyskania przychodów,
• jeżeli tak obliczona nadwyżka kosztów finansowania dłużnego przekroczyła u tych podatników wartość 3 mln zł i jednocześnie przekroczyła 30 proc. wartości EBITDA, to wówczas – stosownie do treści art. 7 ustawy z 27 października 2017 r. – wyłączenie, o którym mowa w art. 15c ust. 1 ustawy o CIT w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2018 r., stosuje się tylko w stosunku do odsetek od pożyczek lub kredytów, których kwotę podatnik uzyskał po 31 grudnia 2017 r.
Analogiczne zasady określania wskaźnika EBITDA będą znajdowały zastosowanie również przy stosowaniu art. 15e ustawy o CIT. Należy jednak przy tym zauważyć, iż zakres użytego w art. 15c ustawy o CIT pojęcia „koszty finansowania dłużnego” jest różny (szerszy) od zakresu pojęcia „odsetki”, użytego w art. 15e tej ustawy.

OPINIE

Takiego wniosku nie da się wywieść z przepisów

Stanowisko Ministerstwa Finansów to niemiła niespodzianka dla podatników. Zwłaszcza że analizując art. 15c ustawy o CIT oraz przepisy przejściowe (art. 7 ustawy zmieniającej z 27 października 2017 r.), nie da się, w mojej opinii, wywieść tak sprytnego, aczkolwiek osobliwego wniosku, jaki przedstawia resort. MF twierdzi, że przy obliczaniu podatkowej EBITDA oraz wartości nadwyżki kosztów finansowania dłużnego za 2018 r. podatnicy powinni uwzględnić także zapłacone w 2018 r. odsetki od tzw. starych pożyczek i kredytów (tj. otrzymanych przed 2018 r.).
Tymczasem art. 7 ustawy nowelizującej wyraźnie wskazuje, iż do końca 2018 r. do odsetek od starych kredytów i pożyczek (a zatem nie tylko do spłaty odsetek, ale także „do odsetek” przy analizie innych kwestii podatkowych, np. przy obliczaniu EBITDA)stosuje się przepisy art. 15c lub odpowiednio art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o CIT, w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2017 r. To oznacza, że w trakcie 2018 r. do odsetek od starych umów nie stosuje się w ogóle znowelizowanych przepisów o cienkiej kapitalizacji, w szczególności nowego art. 15c (który wskazuje m.in., jak wyliczać wskaźnik EBITDA). Nie można więc zgodzić się z proponowaną przez MF interpretacją. Gdyby uznać ją za prawidłową, to – niezgodnie z wolą ustawodawcy – do odsetek od starych pożyczek znalazłyby zastosowanie przepisy znowelizowanego art. 15c ustawy o CIT (choćby w części dotyczącej obliczania wskaźnika EBITDA). To oznaczałoby zignorowanie przepisu przejściowego, jakim jest art. 7 ustawy nowelizującej.