Jeśli spółka ogłosiła upadłość, to 14-dniowy termin na odwołanie od decyzji wymiarowej należy liczyć od dnia, w którym pismo zostało doręczone jej syndykowi – orzekł WSA w Rzeszowie.
Dodał, że z dniem ogłoszenia upadłości przestało obowiązywać dotychczasowe pełnomocnictwo, więc były pełnomocnik nie może już podejmować żadnych kroków procesowych.
Chodziło o agencję celną, która ogłosiła upadłość 30 października 2017 r. Tego samego dnia naczelnik urzędu celno-skarbowego wydał wobec niej decyzję wymiarową. Została ona doręczona dotychczasowemu pełnomocnikowi spółki. Odwołanie wniósł jednak profesjonalny prawnik, ustanowiony w sprawie przez syndyka, a nie ten, do którego trafiła decyzja. Syndyk powołał się tu na art. 102 prawa upadłościowego (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2344 ze zm.), który mówi, że z dniem ogłoszenia upadłości wygasają dotychczasowe umowy-zlecenia zawarte przez upadłego. Uważał, że przepis ten dotyczy także ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika.
Dyrektor IAS uznał jednak, że decyzja została prawidłowo doręczona poprzedniemu pełnomocnikowi upadłej spółki i że w takim razie 14-dniowy termin na odwołanie już minął.
Innego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie. Wyjaśnił, że od dnia ogłoszenia upadłości postępowanie powinno toczyć się z udziałem syndyka i to jemu należało doręczyć decyzję, zgodnie z art. 51 i 52 prawa upadłościowego.
To oznacza – zdaniem sądu – że 30 października 2017 r. wygasło dotychczasowe pełnomocnictwo radcy prawnego spółki i jakiekolwiek czynności procesowe przez niego podejmowane nie były już ważne. WSA orzekł więc, że odwołanie zostało wniesione prawidłowo i powinno zostać rozpatrzone.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Rzeszowie z 6 września 2018 r., sygn. akt I SA/Rz 335/18.