Wydatków na spoty promocyjno-reklamowe nie można w całości zaliczać do kosztów podatkowych – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Chodziło o spółkę z branży farmaceutycznej, która zlecała swojemu podmiotowi powiązanemu realizację filmów promocyjno-reklamowych (spoty telewizyjne, reklamy radiowe). Spółka nabywa odpłatnie prawa autorskie do gotowej produkcji. Chciała te wydatki zaliczać w pełni do kosztów podatkowych.
Podatnik twierdził, że nie dotyczy go ograniczenie z art. 15e ustawy o CIT, który limituje koszty m.in. usług reklamowych (nadwyżkę powyżej 3 mln zł można odliczyć jedynie do wysokości 5 proc. podatkowej EBITDA).
Zwrócił uwagę, że zgodnie z grupowaniem 73.11 Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług produkcja reklam telewizyjnych została wyłączona z kategorii usług reklamowych. Zakwalifikowano ją do grupowania 59 „Usługi związane z produkcją filmów, nagrań wideo, programów telewizyjnych, nagrań dźwiękowych i muzycznych”. Produkcja filmów czy spotów promocyjno-reklamowych nie może więc podlegać limitowaniu – uznała spółka.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania. Odwołał się m.in. do słownikowej definicji usług reklamowych. Chodzi więc o rozpowszechnienie informacji o towarach, ich zaletach, wartości, miejscach i możliwościach nabycia, chwalenie kogoś, zalecanie czegoś przez prasę, radio, telewizję i inne podobne środki, np. plakaty, napisy, głoszenia służące temu celowi.
Pojęcie to wyjaśniał też Trybunał Sprawiedliwości UE – przypomniał dyrektor KIS. Przykładowo, w wyroku o sygn. C-68/92 TSUE uznał, że usługami reklamowymi są wszystkie czynności, które stanowią integralną część kampanii reklamowej i pomagają promować produkt lub usługę. Skoro więc wyprodukowane na zlecenie spółki filmy mają cel promocyjno-reklamowy, to wydatki na ten cel są limitowane.
Interpretacjadyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 28 sierpnia 2018 r., nr 0114-KDIP2-3.4010.194.2018.1.PS