Kto w tygodniu mieszka i pracuje w mieście A, a weekendy spędza z rodziną w miejscowości B, realizuje własne potrzeby mieszkaniowe w dwóch lokalach – orzekł NSA.
Kto w tygodniu mieszka i pracuje w mieście A, a weekendy spędza z rodziną w miejscowości B, realizuje własne potrzeby mieszkaniowe w dwóch lokalach – orzekł NSA.
Sprawa dotyczyła podatnika, który sprzedał dom przed upływem 5 lat od jego nabycia. Pieniądze przeznaczył częściowo na zakup i wykończenie mieszkania w Białymstoku. Zaznaczył, że na co dzień tam pracuje, natomiast mieszka z żoną i córką w innej miejscowości, oddalonej o 50 km. W związku z tym po pracy często nie wraca do rodziny, tylko nocuje w nowym mieszkaniu. Dzięki temu oszczędza czas i pieniądze.
Podatnik dodał, że po zakupie i wykończeniu nowego lokum przez krótki czas je wynajmował, ale obecnie sam w nim mieszka.
Spór z fiskusem toczył się o to, czy zakup tego mieszkania był własnym celem mieszkaniowym, skoro centrum interesów życiowych podatnika jest w innej miejscowości.
Podatnik uważał, że spełnia warunki ulgi mieszkaniowej i dzięki temu nie musi płacić podatku od dochodu ze sprzedaży domu w tej części, jaką przeznaczył na zakup nowego lokalu. Uważał, że okresowy wynajem nie wyłącza prawa do ulgi.
Innego zdania był dyrektor Izby Skarbowej w Białymstoku. Uznał, że podatnik, który z uwagi na obowiązki służbowe często nocuje w drugim mieszkaniu (które po nabyciu wynajmował), nie zaspokaja w nim własnych potrzeb mieszkaniowych. Jego centrum interesów życiowych jest bowiem gdzie indziej.
Podobnie orzekł WSA w Białymstoku. Sąd wyjaśnił, że osoba fizyczna nie może zaspokajać własnym potrzeb mieszkaniowych jednocześnie w kilku miejscach, położonych w znacznej odległości od siebie. Dla sądu istotne było też to, że mężczyzna początkowo wynajmował nowy lokal i nie wykluczał, że uczyni to ponownie w przyszłości.
To również miało świadczyć o tym, że mieszkanie w Białymstoku jest dla niego tylko dodatkowym lokalem, w którym nie realizuje on własnych potrzeb mieszkaniowych.
Nie zgodził się z tym Naczelny Sąd Administracyjny. Orzekł, że własnego celu mieszkaniowego nie można zawężać do jednego lokum. W tym wypadku podatnik realizuje własne potrzeby mieszkaniowe w obu miejscach – stwierdził sąd kasacyjny.
Jego zdaniem nie zmienia tego fakt, że początkowo krótkookresowo podatnik wynajmował lokal. Sędzia Bogusław Dauter przypomniał, że celem ulgi mieszkaniowej było również pobudzenie rynku budowlanego.
Wyrok NSA z 30 sierpnia 2018 r., sygn. akt II FSK 2413/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama