21 marca 2018 r. w Łodzi, zapadł rewolucyjny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dotyczący podatku VAT. W wydanym orzeczeniu stwierdzono, iż data określająca nowy termin zwrotu podatku VAT nie może być późniejsza niż data zakończenia prowadzonych postępowań, w tym także kontroli podatkowej. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców? Czy skrócą się terminy zwrotu nadwyżki podatku VAT?
21 marca 2018 r. w Łodzi, zapadł rewolucyjny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dotyczący podatku VAT. W wydanym orzeczeniu stwierdzono, iż data określająca nowy termin zwrotu podatku VAT nie może być późniejsza niż data zakończenia prowadzonych postępowań, w tym także kontroli podatkowej. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców? Czy skrócą się terminy zwrotu nadwyżki podatku VAT?
Rozpoznawana sprawa dotyczyła zwrotu nadwyżki podatku VAT naliczonego za marzec 2017 r. na kwotę ponad 400 tys. zł. W maju 2017 r. wobec spółki X wszczęto kontrolę podatkową w zakresie prawidłowości rozliczeń z budżetem z tytułu podatku VAT za marzec 2017 r. oraz zasadności zadeklarowanej kwoty nadwyżki z przeniesienia z lutego 2017 r. Termin zakończenia kontroli wyznaczono na 31 października 2017 r. W toku prowadzonych czynności organ podatkowy wystąpił do podatnika o okazanie dokumentacji podatkowej oraz złożenie wyjaśnień. Z uwagi na dokonywanie przez spółkę transakcji kupna-sprzedaży z podmiotami powiązanymi kapitałowo i osobowo, Naczelnik Urzędu Skarbowego wystąpił również z zapytaniami do kontrahentów spółki, a nawet zagranicznych instytucji. Na dzień wydania postanowienia organ I instancji nie miał jednak wszystkich materiałów, więc wyznaczył termin zwrotu nadwyżki VAT na 2 kwietnia 2018 r., a zatem siedem miesięcy po zakończeniu kontroli podatkowej.
Spółka X odwołała się do dyrektora Izby Administracji Skarbowej, zarzucając Naczelnikowi US opieszałość oraz naruszenie przepisów Ordynacji podatkowej. Organ II instancji nie dopatrzył się uchybień w postępowaniu Naczelnika US, nie było więc podstaw do uchylenia lub zmiany postanowienia. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.
W skardze skierowanej do WSA w Łodzi spółka X podniosła, że dyrektor IAS w Łodzi błędnie przyjął, iż przepisy umożliwiające przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego są zgodne z zasadą nieograniczonego (co do terminu i wysokości) zwrotu nadwyżki podatku, którą można wywieść z regulacji wspólnotowych. WSA przyznał rację skarżącej spółce stwierdzając, że przedłużenie terminu zwrotu podatku wskazanego w deklaracji podatkowej może nastąpić do czasu zakończenia czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej lub postępowania podatkowego (art. 87 ust. 2 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług). Zatem w rozpatrywanej sprawie niezasadne było przedłużenie terminu zwrotu nadwyżki VAT do 2 kwietnia 2018 r. Czynność ta powinna być dokonana do dnia 31 października 2017 r.
Podstawowym zagrożeniem dla przedsiębiorców, których środki finansowe utknęły w czeluściach biurokracji, jest możliwość utraty płynności finansowej. Nawet najsilniejsze podmioty gospodarcze mogą nie udźwignąć oczekiwania na zwrot zamrożonych kwot rzędu kilkuset tysięcy, a nawet milionów złotych. Straty nie rekompensują ani odsetki ustawowe, ani zakończone wiele lat później batalie sądowe.
Polskie prawo nie przewiduje przy tym żadnej odpowiedzialności dla opieszałych urzędników. Aparat administracji państwowej, mimo licznych przewinień, pozostaje bezkarny.
Opieszałe, sprzeczne z przepisami prawa postępowanie organów podatkowych w zakresie zwrotu nadwyżki podatku VAT, jest naruszeniem jednej z podstawowych zasad prawa podatkowego – neutralności podatku VAT. Zgodnie z tą zasadą podatek VAT powinien być ekonomicznie neutralny dla podatników. Tymczasem działanie organów podatkowych prowadzi do sytuacji, w której dla wielu firm „zawirowania” w zakresie zwrotu nadwyżki VAT mogą wpłynąć na ich „być albo nie być” na rynku.
Organy podatkowe pozostają głuche na problemy polskich przedsiębiorców. Prowadzone kontrole mają na celu unieruchomienie środków przedsiębiorców na koncie MF. Wyraźnie widoczne jest także negatywne nastawienie organów podatkowych do przedsiębiorców, którzy są z góry traktowani jak oszuści podatkowi uczestniczący w nielegalnym procederze.
Wyrok WSA w Łodzi z 21 marca 2018 r. wprawdzie nie jest remedium na problemy polskich przedsiębiorców, ale jest pewnego rodzaju sygnałem i zapowiedzią pozytywnych zmian. Orzeczenie WSA ogranicza w minimalnym zakresie swoistą samowolę organów podatkowych w przedmiocie wyznaczania terminu zwrotu nadwyżki podatku VAT oraz stawia veto w stosunku do dotychczas nieograniczonych i niekończących się kontroli.
PARTNER
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama