Podatnik nie płaci PIT od opłaconych przez pracodawcę zaległych składek ZUS, bo nie uzyskuje żadnego przysporzenia majątkowego – orzekł WSA w Rzeszowie
Sprawa dotyczyła szpitala, który początkowo błędnie rozliczył część składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne – pobrał ich za mało z wynagrodzenia pracowników i wpłacił do ZUS. Po latach skorygował deklaracje i uregulował zaległe składki, w tym również w części finansowanej przez pracowników (i byłych już pracowników). Następnie chciał ściągnąć od nich te należności i wystawił noty obciążeniowe. Nie traktował więc zapłaty zaległych składek jako świadczeń poniesionych za osoby zatrudnione.
W praktyce część pracowników uregulowała całą należność wynikającą z not, część uiściła tylko składki na ubezpieczenie społeczne (bez zdrowotnej), a część w ogóle odmówiła zapłaty.
Reklama
Spór sprowadzał się do tego, czy u pracowników powstał przychód, jeżeli szpital zapłacił za nich zaległe składki ZUS w części, którą powinni sami sfinansować, a oni nie zwrócili mu tych kwot. Od odpowiedzi na to pytanie zależały obowiązki szpitala – czy powinien on pobrać zaliczki na PIT i wystawić informację PIT-8C.
Reklama
Szpital uważał, że zapłata przez niego zaległych składek nie jest dla pracowników przychodem, bo nie jest to żadne świadczenie na rzecz zatrudnionych, tylko realizacja obowiązku płatnika. Przychód byłby wtedy, gdyby u pracownika powstała korzyść, a w tym przypadku jej nie ma – twierdził szpital. Uważał zatem, że nie musi pobierać zaliczek i wystawiać PIT-8C.
Szpital wskazał, że taką wykładnię potwierdził Już Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 27 października 2015 r. (sygn. akt II FSK 1891/13) oraz sądy wojewódzkie, w tym n..in. WSA w Kielcach w wyroku z 22 czerwca 2017 r. (sygn. akt I SA/Ke 289/17, nieprawomocny).
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że zapłata składek przez szpital w tej części, która powinna być sfinansowania przez pracowników (i byłych pracowników) jest dla nich nieodpłatnym świadczeniem, a więc i przychodem. Skoro nie zwrócili oni pieniędzy szpitalowi, to odnieśli korzyść, bo szpital zapłacił składki, które sami powinni sfinansować.
Dyrektor wyjaśnił, że jeżeli pracownicy nadal są zatrudnieni w szpitalu, to powinien on dodać im ten przychód do przychodów ze stosunku pracy i wystawić korekty informacji PIT-11. Jeśli natomiast są to już byli pracownicy, to nieodpłatne świadczenie będzie dla nich przychodem z innych źródeł i szpital powinien im wystawić PIT-8C za rok, w którym doszło do faktycznej zapłaty składek.
Nie zgodził się z tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie. Stwierdził, że wpłata zaległych składek jest obowiązkiem płatnika, czyli szpitala, a nie jego pracowników.
Sąd powołał się na przywoływany przez szpital wyrok NSA z 27 października 2015 r. (sygn. akt II FSK 1891/12). Sąd kasacyjny stwierdził wtedy, że nie można traktować wykonania zaległego zobowiązania przez płatnika (m.in. potrącenia z dochodu ubezpieczonego oraz odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne) jako wykonania obowiązku za kogoś innego. Jest to bowiem obowiązek płatnika.
Jeśli więc szpital płaci zaległe składki, to u pracowników nie powstaje żadne przysporzenie – stwierdził WSA.
Zwrócił też uwagę na to, że skoro szpital nie pobrał w odpowiednim czasie składek z wynagrodzeń pracowników, to wykazał wyższy przychód pracowników, a przez to potrącił wyższe zaliczki na PIT niż w sytuacji, gdyby uwzględnił składki.
Sąd przywołał też inne wyroki sądów wojewódzkich: wspomniane przez szpital orzeczenie WSA w Kielcach z 22 czerwca 2017 r. (sygn. akt I SA/Ke 289/17), WSA w Łodzi z 9 lutego 2017 r. (sygn. akt I SA/Łd 1107/16), WSA w Gdańsku z 1 lutego 2017 r. (sygn. akt I SA/Gd 781/16), WSA we Wrocławiu z 20 grudnia 2016 r. (sygn. akt I SA/Wr 1092/16), WSA w Lublinie z 30 listopada 2016 r. (sygn. akt I SA/Lu 549/16).
Wszystkie te wyroki są nieprawomocne.
orzecznictwo
Wyrok WSA w Rzeszowie z 25 lipca, sygn. akt I SA/Rz 447/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia
Komentarze(0)
Pokaż: