Ośrodek ruchu drogowego działa jak organ władzy, gdy sprzedaje zużyte pojazdy w ramach transakcji wiązanej z dilerem samochodów – potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.
Chodziło o ośrodek ruchu drogowego, realizujący ustawowe zadania, nadane mu przez ustawę – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 1260 ze zm.). Ośrodek przeprowadza egzaminy państwowe na prawo jazdy, prowadzi szkolenia i warsztaty dla egzaminatorów. W tym celu, w ramach przetargów, kupuje samochody osobowe. Umowa z dostawcą przewiduje, że co 6–8 miesięcy pojazdy wymieniane są na nowe. Odbywa się to w ten sposób, że ośrodek sprzedaje mu auta używane i kupuje nowe. Nie odlicza jednak VAT przy zakupie, ponieważ nie jest to nabycie na potrzeby działalności gospodarczej.
Spór sprowadzał się do tego, czy sprzedaż używanych aut jest również poza VAT. Ośrodek stał na stanowisku, że skoro nie działa jak podatnik VAT, to dostawa przez niego używanych pojazdów jest również nieopodatkowana.
Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy uznał jednak, że w tym wypadku ośrodek działa nie jako organ władzy, tylko jak przedsiębiorca zajmujący się handlem. Wyjaśnił, że działalność wykonywana w charakterze organu władzy publicznej nie obejmuje czynności, które są wykonywane na tych samych warunkach prawnych, co działania prywatnych przedsiębiorców. W przeciwnym razie stanowisko ośrodka prowadziłoby do nierównego traktowania sprzedawców samochodów, a to byłoby niezgodne z zasadą konkurencyjności obowiązującą w Unii Europejskiej – stwierdził dyrektor izby. Nawiązał tu do wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE (m.in. w sprawach C-446/98, C-288/07, C-260/98, C-408/97).
Rację ośrodkowi przyznał WSA w Gdańsku. Zarzucił fiskusowi, że wziął pod uwagę tylko charakter umowy sprzedaży samochodów, a całkowicie pominął ich przeznaczenie. Tymczasem zbywane samochody stanowią niewątpliwie majątek ośrodka, niezbędny do realizacji ustawowych zadań. Bez tych aut ośrodek nie mógłby organizować egzaminów na prawo jazdy, prowadzić kursu dla kandydatów dla egzaminatorów ani warsztatów doskonalenia zawodowego.
Sąd podkreślił, że ośrodek musi dysponować pojazdami w celu przeprowadzania egzaminów. Wymaga tego od niego art. 53 ustawy o kierujących pojazdami (t.j. Dz.U. z 2017 r., poz. 978). Zakup samochodów jest więc konieczny do realizacji tego obowiązku. Ośrodek wymienia więc pojazdy nie po to, by uzyskiwać dochody, ale by realizować ustawowe zadania, które są na niego nałożone. Nie można więc uznać, że w tym zakresie prowadzi działalność gospodarczą i działa jak przedsiębiorca.
Potwierdził to również NSA. Sędzia Arkadiusz Cudak dodał, że podobnie sąd kasacyjny orzekł w wyroku z 6 lipca 2017 r. (sygn. akt I FSK 2276/15).
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 25 stycznia 2018 r., sygn. akt I FSK 483/16.