1-proc. podatek dla producentów statków, który przez rok nie zdołał wejść w życie, nie podoba się Komisji Europejskiej. Bruksela wszczęła już w tej sprawie formalne dochodzenie.
Chodzi o podatek uchwalony ponad rok temu, jeszcze pod koniec 2016 r., w ustawie stoczniowej (Dz.U. z 2016 r. poz. 1206). Przedsiębiorcy z branży stoczniowej mieli już od 2017 r. wybierać, czy nadal chcą płacić 19-proc. CIT od dochodu, czy wolą rozliczać 1-proc. ryczałt od przychodu (netto) ze sprzedaży lub przebudowy statków. Wybór ryczałtu miał być ważny na trzy lata.
Z ustawy wprost jednak wynikało, że na stosowanie przez stocznie takiej preferencji musi się zgodzić Komisja Europejska.
Polskie władze jeszcze w grudniu 2016 r. poinformowały Brukselę o uchwalonym rozwiązaniu. Po ponad roku analizowania przez Komisję Europejską przepisów wygląda na to, że zgoda Komisji będzie bardzo mało prawdopodobna.
We wczorajszym komunikacie prasowym KE poinformowała, że rozpoczęła w tej sprawie formalne dochodzenie. Zdaniem Brukseli, 1-proc. ryczałt dla stoczni można uznać za pomoc operacyjną, która jest niedozwolona na gruncie art. 107 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Polski podatek przychodowy mógłby – w ocenie brukselskich urzędników – zaburzyć konkurencję na rynku unijnym, ponieważ pomoc nie trafiałaby do stoczni zagranicznych. Co więcej preferencja może być wcale niekonieczna, skoro wielu polskich producentów statków doskonale sobie radzi na rynku bez niej – argumentuje Bruksela.
Zastrzegła przy tym, że samo wszczęcie dochodzenia nie przesądza o jeszcze ostatecznej decyzji. Każdy inny podmiot zainteresowany będzie mógł teraz wyrazić swoją opinię o polskich przepisach. Dopiero po zebraniu i analizie wszystkich stanowisk Komisja Europejska podejmie decyzję o dalszych krokach.
We wczorajszym komunikacie znalazły się też dobre nowiny. Bruksela zatwierdziła program regionalnej pomocy inwestycyjnej dla małych i średnich stoczni w województwie pomorskim oraz zachodniopomorskim. Pomoc zostanie przyznana w formie dotacji, dopłat do oprocentowania i gwarancji, a jej całkowity budżet wynosi ok. 77 mln zł (ok. 18 mln euro).