Dodano, że w całym kraju zweryfikowano już ok. 37,5 tys. lokalizacji automatów i zajęto ponad 21 tys. nielegalnych automatów do gier. Zaznaczono, że efektem zmian legislacyjnych i działań KAS jest wzrost dochodów z tytułu podatku od gier i zakładów wzajemnych w pierwszych trzech kwartałach 2017 r. o ok. 130 mln zł, czyli o ok. 95 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku 2016 r.
Jak poinformowało MF we wtorkowym komunikacie, 18 listopada br. w Wólce Kosowskiej i Mrokowie przeprowadzono akcję, gdzie funkcjonariusze KAS z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego i Ministerstwa Finansów wspierani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ujawnili w pięciu lokalach 35 nielegalnych automatów do gier. Ich wartość rynkową oszacowano na 420 tys. zł.
"W kontrolowanych pomieszczeniach funkcjonariusze zastali kilkadziesiąt osób, które grały na automatach. Byli to głównie cudzoziemcy pochodzenia azjatyckiego, a wśród nich dwie osoby przebywające w Polsce nielegalnie, bez dokumentów tożsamości, podające się za obywateli Wietnamu. Do czasu ustalenia ich tożsamości i narodowości, zostaną umieszczeni w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. W hazardowy proceder byli zaangażowani również Polacy" - podano w komunikacie.
Podczas kontroli zabezpieczono także pieniądze pochodzące z nielegalnego hazardu: 300 euro, 1700 dol. amerykańskich i 11 tys. zł. "Zabezpieczono również substancje narkotyczne o niewiadomym składzie chemicznym w postaci białego proszku, które zostaną poddaną analizie. Postępowanie karno-skarbowe w sprawie ujawnionych automatów, będzie prowadzone przez MUCS w Warszawie" - napisano. Dodano, że sprawa ma charakter rozwojowy.
"To kolejna akcja wymierzona w przestępczy proceder hazardowy przeprowadzona przez funkcjonariuszy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej. Ze względu na jego skalę, będziemy kontynuować i intensyfikować nasze działania" - podkreślił, cytowany w komunikacie, naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego Marcin Kopczyk.
Akcję wymierzoną w nielegalny hazard przeprowadzili także funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi i policjanci z łódzkiej Komendy Miejskiej - wspólnie rozbili grupę urządzającą nielegalne gry na automatach.
"W trakcie przeszukania zespołu budynków gospodarczych w centrum Łodzi, gdzie w jednym z garaży miała swoją +siedzibę+ szajka organizująca nielegalny hazard, funkcjonariusze zabezpieczyli 18 nielegalnych automatów oraz części, akcesoria i narzędzia do serwisowania maszyn. Przesłuchali osoby znajdujące się w kontrolowanym pomieszczeniu. Zabezpieczyli dokumentację finansowo-księgową nielegalnej firmy hazardowej" - napisano.
Jak wskazano, dokumentacja potwierdza urządzanie gier hazardowych na dużą skalę w Łodzi i województwie łódzkim. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Łódzki Urząd Celno-Skarbowy.
Według cytowanego w informacji wiceministra finansów, zastępcy szefa KAS Piotra Walczaka nielegalny hazard organizują grupy przestępcze, dla których stanowi on źródło olbrzymich zysków. Osoby prowadzące nielegalne punkty gier często zamieszane są w inne przestępstwa.
"Nielegalny hazard ma też negatywne skutki społeczne, mówimy tu o takich konsekwencjach jak uzależnienie od hazardu osób niepełnoletnich i kontakt ze światem przestępczym. Dlatego KAS we współpracy z innymi służbami bezwzględnie walczy z tym procederem" - zapewnił Walczak.
MF przypomina, że za nielegalną działalność związaną z grami na automatach grożą wysokie kary. Za urządzanie gier na automatach bez wymaganej koncesji kara wynosi 100 tys. zł od każdego automatu. Za nielegalne urządzanie gier hazardowych grozi też odpowiedzialność karno-skarbowa: kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie.