Przedsiębiorcy, z którymi rozmawiałem, powiedzieli, że jeżeli my wyrównujemy pole gry w VAT, to oni widzą, że wypadają z gry nieuczciwi. To właśnie ci nieuczciwi zasadniczo podmywali konkurencyjność tego rynku – powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, z którym rozmawialiśmy w czasie Kongresu 590.

Bartek Godusławski i Grzegorz Osiecki pytali Mateusza Morawieckiego m.in. o to, dlaczego Konstytucja dla Biznesu, ogłoszona rok temu właśnie w Rzeszowie, potrzebowała aż roku na uchwalenie przez rząd.

- Ja wiem, że Aleksander Macedoński w ciągu pół roku podbił pół Azji, ale nie miał konsultacji społecznych i konsultacji międzyresortowych. To wydłuża troszkę proces – żartował wicepremier. Wyjaśniał, że „trzeba bardzo dobrze wszystko przeanalizować”.

Morawiecki zwrócił również uwagę na konkurencyjną walkę między regulatorami – jeden z tematów jego piątkowego wystąpienia na Kongresie 590. – Prezes Mlekovity mówi: jak to jest, że Duńczycy i Szwedzi sprzedają swoje masło w Polsce, a ja nie mogę wprowadzić masła polskiego na rynek szwedzki czy duński. Jak to jest, że mamy jednolity rynek europejski, ale jakoś tak się dzieje, że ci silniejsi mają zawsze rację. My się z tym nie zgadzamy – pytał.