Gospodarstwa domowe oraz organy administracji publicznej mogą kupić węgiel do celów opałowych bez akcyzy. Ale z preferencji tej nie skorzysta firma, która im go sprzeda, a nie spełnia wymogów proekologicznych – wynika z interpretacji dyrektora KIS.
Pytanie zadała spółka posiadająca kotłownię ogrzewającą m.in. okoliczne mieszkania i szkołę. Do lipca 2017 r. kupowała węgiel bez akcyzy. Potem jednak weszła w życie nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym w tym zakresie (pisaliśmy o tym w DGP nr 69/2017 „Od lipca trudniej będzie kupić węgiel bez akcyzy. Kłopot może być też z rozliczaniem zapasów”). Obecnie ze zwolnienia mogą korzystać tylko zakłady energochłonne, które wdrożyły jeden z pięciu systemów proekologicznych.
Spółka sądziła, że mimo tego będzie mogła kupować węgiel bez podatku, ale na innej podstawie. Powołała się na art. 31a ust. 3 ustawy. Wynika z niego, że zwolnienie dla wyrobów węglowych przysługuje, jeżeli przeznaczone są one do ogrzewania m.in. gospodarstw domowych, jednostek systemu oświaty. Spółka uważała, że skoro sprzedaje ciepło spółdzielni mieszkaniowej (do ogrzewania mieszkań) i urzędowi miasta (do zapewnienia ciepła w szkołach), to także może korzystać z preferencji.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zwrócił jednak uwagę na to, że z art. 31a ust. 3 ustawy wprost wynika, iż gospodarstwo domowe albo jednostka oświaty muszą samodzielnie wykorzystywać węgiel do celów opałowych. Spółka natomiast nie zużywa węgla do ogrzewania swoich mieszkań ani prowadzonej przez siebie szkoły. Jest dostawcą ciepła dla podmiotów trzecich, a więc działa w charakterze ciepłowni. Nie ma więc prawa do zwolnienia.
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 3 listopada 2017 r., nr 0111-KDIB3-3.4013.218.2017.1.WR