Wystarczy, aby oddział zagranicznej spółki miał siedzibę w wynajętym w Polsce lokalu, zatrudniał podwładnych i wykonywał opodatkowane usługi, aby uznać, że danina od nich powinna trafić do fiskusa w naszym kraju.
Taki wniosek płynie z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Chodziło o oddział niemieckiego podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą w Polsce. Od 24 stycznia 2016 r. zatrudniał tu pracowników, którzy zajmowali się kontaktem z kontrahentami centrali.
Stałe miejsce
Oddział zarejestrowany został pod adresem polskiego biura rachunkowego, które w umowie zobowiązało się do prowadzenia jego sekretariatu (w tym przyjmowania korespondencji). Pracownicy wykonywali swoje obowiązki pod innym adresem, tj. w lokalu, który udostępniał jeden z kooperantów niemieckiej centrali.
Dodatkowo wszystkie decyzje zarządcze, w tym o podpisywaniu jakichkolwiek umów, podejmowane były w Niemczech. Dlatego też oddział uważał, że centrala, mimo jego obecności na polskim rynku, nie ma w naszym kraju stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, o którym mowa w art. 28b ust. 2 ustawy o VAT. Tym samym nie musi też rozliczać się z naszym fiskusem.
Oddział przypomniał, że co do zasady zgodnie z art. 28b ust. 1 ustawy o VAT usługi świadczone pomiędzy przedsiębiorcami opodatkowane są w kraju, gdzie siedzibę posiada usługobiorca. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wykonywane są one na rzecz stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej. Definicję takiego pojęcia znaleźć można w art. 11 rozporządzenia wykonawczego Rady UE nr 282/2011 z 15 marca 2011 r. Mowa w nim o miejscu, które „charakteryzuje się wystarczającą stałością oraz odpowiednią strukturą w zakresie zaplecza personalnego i technicznego, by umożliwić mu odbiór i wykorzystywanie usług świadczonych do własnych potrzeb tego stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej”.
Bez struktury
Co więcej, dotychczasowe orzecznictwo potwierdza, że stała placówka nie powinna powstawać w kraju, gdzie przedsiębiorca prowadzi tylko działalność operacyjną i nie podejmuje żadnych decyzji zarządczych. Potwierdzają to np. wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE z 17 lipca 1997 r. (sygn. akt C-190/95), 7 maja 1998 r. (sygn. akt C-390/96) i z 28 czerwca 2007 r. (sygn. akt C-73/06). Tego samego zdania był też fiskus w wielu interpretacjach indywidualnych czy Wojewódzki Sąd Administracyjny w prawomocnym wyroku z 5 czerwca 2013 r. (sygn. akt III SA/Wa 3334/12).
Oddział podkreślił, że w Polsce prowadzi taką właśnie działalność operacyjną, a w jego wynajmowanym lokalu brak jest zorganizowanej struktury, zaplecza technicznego i personalnego, które pozwalałoby na niezależne funkcjonowanie. Nie ma więc mowy o rozliczaniu w Polsce VAT – stwierdził.
Ważny skutek
Dyrektor KIS był jednak innego zdania. Odwołując się do wielu innych wyroków TSUE, m.in. z 4 lipca 1985 r. (sygn. akt C-168/84) czy z 16 października 2014 r. (sygn. akt C-605/12), wyjaśnił, że stałe miejsce prowadzenia firmy powstaje w danym kraju, gdy przedsiębiorca na jego terytorium wykorzystuje infrastrukturę, zatrudnia tam personel i w sposób zorganizowany i ciągły prowadzi działalność gospodarczą, której skutkiem są czynności opodatkowane VAT. Wszystkie te warunki są spełnione w tym przypadku – uznał dyrektor KIS. Po pierwsze, oddział ma w Polsce własne zaplecze techniczne w wynajętym lokalu, gdzie może organizować spotkania bądź konferencje. Może tam korzystać z urządzeń biurowych, czy centrali telefonicznej.
Po drugie, oddział zatrudnia w naszym kraju pięciu pracowników, a więc jest tu obecny w sposób stały i trwały. Po trzecie, prowadzą oni w Polsce działalność mającą istotne znaczenie dla wyników centrali. Wreszcie sam oddział wykorzystując swoje zaplecze prowadzi w Polsce działalność gospodarczą i podejmuje tu czynności opodatkowane VAT. Aby była mowa o stałym miejscu prowadzenia działalności gospodarczej, nie musi też zatrudniać pracowników czy kupować nieruchomość w danym państwie, a wystarczy, że wykorzysta te należące do innych podmiotów – zauważył dyrektor KIS. Podsumował, że w związku z tym w Polsce istnieje stała placówka niemieckiej centrali i VAT powinien być rozliczony nad Wisłą.
Stała placówka nie powinna powstawać w kraju, gdzie przedsiębiorca prowadzi tylko działalność operacyjną i nie podejmuje żadnych decyzji zarządczych
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 16 sierpnia 2017 r., nr 0114-KDIP1-2.4012.176.2017.1.JF.