Podatnikowi należy się zwrot niesłusznie zapłaconych fiskusowi odsetek, jeśli rzekoma zaległość w rzeczywistości nie istniała – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Chodziło o spółkę, która po uchwale NSA (z 8 listopada 2010 r., sygn. akt I FPS 3/10) dopłaciła 22 proc. VAT od usługi ubezpieczenia przedmiotów i leasingu. Zapłaciła też odsetki od zaległości podatkowej.
17 stycznia 2013 r. zapadł jednak wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE całkowicie odmienny od uchwały NSA (wyrok w sprawie BGŻ Leasing, sygn. akt C-224/11). TSUE stwierdził, że usługi ubezpieczenia i leasingu są odrębne; leasing jest ze stawką 23 proc. VAT, a usługi ubezpieczenia przedmiotu leasingu są zwolnione z podatku.
Wskutek orzeczenia TSUE okazało się, że spółka niesłusznie dopłaciła VAT. Nienależnie też uregulowała odsetki za zwłokę.
Spółka nie podjęła jednak od razu decyzji, czy występować o zwrot podatku. Najpierw postanowiła starać się o zwrot niesłusznie zapłaconych odsetek.
Naczelnik urzędu skarbowego oraz dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznali jednak, że spółka nie może starać się o zwrot odsetek, dopóki nie skoryguje deklaracji i nie wystąpi o zwrot VAT. Na razie w obrocie prawnym pozostają deklaracje złożone po uchwale NSA (a w zasadzie ich korekty) – stwierdziły organy. Uznały, że stanowią one źródło podatku naliczonego dla klientów spółki i podstawę zachowania przez spółkę kwot podatku pobranych przez leasingobiorców w cenie usługi.
Fiskus tłumaczył, że odsetki mają charakter akcesoryjny względem nadpłaty. A nadpłata nie powstaje z mocy samego orzeczenia TSUE, tylko na skutek wystawienia faktury korygującej i zwrócenia leasingobiorcy części ceny równej doliczonemu mu wcześniej podatkowi. Słowem firma leasingowa musiałaby najpierw oddać klientom to, co pobrała od nich jako równowartość VAT wykazanego na fakturach.
Spółka przekonywała jednak, że odsetki były od początku nienależne, a fiskus ma obowiązek zwrotu nienależnych świadczeń bez składania jakichkolwiek korekt.
W WSA w Warszawie firma przegrała. Sąd stwierdził, że odsetki mogą być zwrócone dopiero po korekcie, która pozwoli na stwierdzenie nadpłaty podatku. Nie można stwierdzić nadpłaty samych odsetek – orzekł sąd.
Nie zgodził się z tym Naczelny Sąd Administracyjny.Uznał, że zapłacone przez spółkę odsetki były nadpłatą i nie mają charakteru akcesoryjnego względem kwoty głównej podatku.
Sędzia Janusz Zubrzycki wyjaśnił, że podatnik nie musi wnioskować o całą nadpłatę, może tylko o jej część. Sędzia powołał się na art. 74 ordynacji podatkowej, który mówi o zwrocie nadpłaty po wyroku TSUE. Wyjaśnił, że przepis ten powinien być tak interpretowany, żeby nie ograniczać i nie utrudniać podatnikom zwrotu nadpłat.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 16 maja 2017 r., sygn. akt I FSK 1623/15.