W piątek Nowoczesna złoży do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o VAT, który skróci termin zwrotu podatku przedsiębiorcom - napisano na Twitterze partii. Projekt przewiduje też zmiany dotyczące wykreślania firm z rejestru VAT.

"Nowoczesna chce skrócenia terminu zwrotu podatku VAT. Pieniądze muszą obligatoryjnie wracać do przedsiębiorców nie po 60, a po 25 dniach. Państwo musi być skuteczne, nie może finansować się kosztem obywateli" - wskazała na Twitterze Paulina Hennig-Kloska z Nowoczesnej.

Zgodnie z projektem zwrot różnicy podatku ma następować w terminie 25 dni od dnia złożenia rozliczenia przez podatnika na rachunek bankowy podatnika albo na rachunek w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej.

"Jeżeli zasadność zwrotu wymaga dodatkowego zweryfikowania, naczelnik urzędu skarbowego może przedłużyć ten termin do czasu zakończenia weryfikacji rozliczenia podatnika dokonywanej w ramach czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej lub postępowania podatkowego. Jeżeli przeprowadzona dodatkowa weryfikacja wykaże zasadność zwrotu, wypłaca się należną kwotę zwrotu wraz z odsetkami w wysokości odpowiadającej opłacie prolongacyjnej stosowanej w przypadku odroczenia płatności podatku lub jego rozłożenia na raty” - czytamy w projekcie.

Zaproponowane przez posłów Nowoczesnej zmiany dotyczą także procedury wykreślania firm z rejestru VAT. Inny poseł N Mirosław Pampuch w swoim wpisie na Twitterze ocenił, że państwo nie może zaskakiwać przedsiębiorców.

"Wykreślenie ich bez powiadomienia z rejestru VAT jest skrajnie nieodpowiedzialne i może prowadzić do upadłości wielu firm. Nowoczesna chce, by wykreślenie mogło odbywać się wyłącznie w oparciu o prawomocną decyzję Urzędu Skarbowego" - napisał Pampuch.

Zgodnie z projektem naczelnik urzędu skarbowego, po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających i zawiadomieniu podatnika, mógłby wykreślić podatnika z rejestru w kilku przypadkach. Po pierwsze, jeżeli podatnik zawiesił wykonywanie działalności gospodarczej na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej na okres co najmniej 6 kolejnych miesięcy lub mimo obowiązku nie złożył deklaracji za 6 kolejnych miesięcy lub 2 kolejne kwartały.

Wykreślony z rejestru mógłby też zostać podatnik, który co prawda składał przez 6 kolejnych miesięcy lub 2 kolejne kwartały deklaracje, ale nie wykazywał w nich sprzedaży lub nabycia towarów lub usług z kwotami podatku do odliczenia lub też wystawiał faktury lub faktury korygujące, dokumentujące czynności, które nie zostały dokonane.

Zgodnie z projektem kolejną przesłanką do wykreślenia z rejestru byłoby ustalenie, że podatnik "prowadząc działalność gospodarczą wiedział, że dostawcy lub nabywcy biorący udział pośrednio lub bezpośrednio w dostawie tego samego towaru lub usługi uczestniczą w nierzetelnym rozliczaniu podatku w celu odniesienia korzyści majątkowej".

Projekt zastrzega, że wykreślenie podatnika z rejestru następowałoby na podstawie "ostatecznej decyzji administracyjnej". Zgodnie z projektem zmiana miałaby wejść w życie 1 lipca 2017 r.