Kto na skutek zmiany umowy spółki osobowej otrzyma z powrotem to, co do niej wniósł, nie ma przysporzenia. Nie ma znaczenia, czy dostanie gotówkę, czy składnik majątku trwałego – orzekł WSA w Warszawie
Chodziło o małżonków będących wspólnikami spółki z o.o., która miała wkrótce zostać przekształcona w komandytową. Małżonkowie mieli zatem stać się z udziałowców komandytariuszami. Mieli też otrzymać częściowy zwrot wkładów – w pieniądzu lub w naturze, w zależności od płynności finansowej spółki komandytowej.
Spór z fiskusem toczył się o to, czy zwrot części wkładu spowoduje powstanie przychodu u wspólników.
Podatnicy uważali, że żadnego przychodu u nich nie będzie, bo spółka komandytowa zwraca im część środków, które wcześniej do niej wnieśli. Nie dostają więc nic ponad to. Argumentowali, że przychód nie powstanie nawet wtedy, gdy spółka, zamiast pieniędzy przekaże im któryś ze składników swojego majątku. Bo jak twierdzili, powołując się na art. 14 ust. 3 pkt 12 ustawy o PIT, wartość przekazanych wspólnikowi składników majątku staje się co najwyżej przychodem dopiero w momencie ich zbycia (a i to pod warunkiem, że nie upłynęło jeszcze sześć lat).
Nie zgodził się z tym dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. Stwierdził, ze zwrot części wniesionego wkładu – czy to w gotówce, czy w rzeczach – spowoduje u wspólnika powstanie przychodu. Będzie to przychód z praw majątkowych (art. 10 ust. 1 pkt 7 w zw. z art. 18 ustawy o PIT) – wyjaśnił.
Dodał, że zasadniczo przychód ten można pomniejszyć o koszty uzyskania przychodu, jakim będą udokumentowane wydatki poniesione na nabycie udziałów. Problem polegał na tym, że zdaniem fiskusa podatnicy musieliby uwzględnić koszt historyczny (na nabycie udziałów w spółce z o.o.), a ten byłby mniejszy niż uzyskany przez wspólników przychód.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozstrzygnął ten spór na korzyść podatników. Stwierdził, że przychód w ogóle nie powstaje. – Zwrotu za obniżenie wkładu nie byłoby, gdyby pewna wartość nie została wcześniej wniesiona do spółki. Jeśli podatnik nie dostaje więcej, niż wcześniej wniósł, to nie ma przychodu. W przeciwnym wypadku doszłoby do podwójnego opodatkowania – uznał.
WSA w Warszawie przypomniał, że orzecznictwo w tej sprawie jest rozbieżne. Sam przychylił się do stanowiska podatników. Tym samym podzielił pogląd wyrażony w wyrokach NSA o sygn. akt: II FSK 3476/13, II FSK 2032/13, II FSK 2376/13, II FSK 2434/13, II FSK 2538/13, II FSK 2591/13, II FSK 2630/13, II FSK 1998/13, II FSK 2032/13, II FSK 2376/13.
ORZECZNICTWO
Wyroki WSA w Warszawie z 21 kwietnia 2017 r., sygn. akt III SA/Wa 2458/16, III SA/Wa 2459/16.