Przypomnijmy, że zasadniczo podatnicy mogą sprzedać prywatne ruchomości, np. samochód, bez podatku dochodowego dopiero po upływie pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym je nabyli (art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT). W przypadku nieruchomości (i praw do nich) trzeba odczekać pięć lat, aby nie było PIT od dochodu ze sprzedaży.

Sprzedaż samochodu po śmierci małżonka a podatek PIT

O zastosowanie tego przepisu spytała kobieta, która ponad trzy lata temu kupiła wraz z mężem do majątku wspólnego samochód osobowy. Po śmierci męża chciała szybko pozbyć się auta, bez czekania, aż upłynie pół roku. Wolała się jednak upewnić, że nie zapłaci podatku od dochodu ze sprzedaży.

Wyjaśniła, że spadek po mężu nabyła wraz z dziećmi, co notariusz potwierdził aktem poświadczenia dziedziczenia. Tego samego dnia kobieta podpisała z dziećmi umowę o dział spadku, wskutek czego została zniesiona współwłasność samochodu osobowego należącego wcześniej do wspólnego majątku obojga małżonków. Wdowa stała się jedynym właścicielem tego auta. Teraz chciała je szybko sprzedać.

Dlaczego wdowa nie zapłaci PIT od sprzedaży auta?

Dyrektor KIS potwierdził, że kobieta nie zapłaci podatku od dochodu ze sprzedaży, bo – jak wyjaśnił – małżeńska wspólność majątkowa jest wspólnością łączną, a więc nie można przyjąć, że wdowa wskutek śmierci męża nabyła udział w aucie w drodze dziedziczenia lub w drodze działu spadku (częściowego działu spadku). Od początku przysługiwało jej pełne prawo do całości majątku wspólnego (w tym do samochodu), podobnie jak i jej mężowi.

Skoro zatem od zakupu auta upłynęło już pół roku (a w rzeczywistości nawet ponad trzy lata), to wdowa nie zapłaci PIT od dochodu ze sprzedaży auta, które było objęte małżeńską wspólnością majątkową.

Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 26 września 2025 r., sygn. 0113-KDIPT2-3.4011.641.2025.1.JŚ