Fiskus nie może odmówić wydania interpretacji dotyczącej wymogów prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdów – orzekł NSA.
Tak się jednak stało w sprawie, która trafiła wczoraj na wokandę. Chodziło o firmę, której pracownicy mieli wykorzystywać przy pracy swoje prywatne samochody. Firma – chcąc ujmować w kosztach wydatki eksploatacyjne – była zobowiązana do prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdów. Zasady jej prowadzenia określono w art. 16 ust. 5 ustawy o CIT. Firma postanowiła jednak dopytać fiskusa, czy zaproponowany przez nią model ewidencjonowania spełnia wymogi formalne. Przedstawiła – w formie graficznej i bardzo szczegółowej – jak będzie wyglądała przykładowa ewidencja przebiegu pojazdów.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie odmówił jej jednak wydania interpretacji. Stwierdził, że firma żąda od niego oceny materiału dowodowego, a on nie zajmuje się takimi sprawami w postępowaniu interpretacyjnym.
Firma nie zgodziła się z odmową. Podkreśliła, że pyta tylko o to, czy przykładowo podane dane spełniają wymogi formalne.
Z podatnikiem zgodziły się sądy administracyjne. Zarówno warszawski WSA, jak i Naczelny Sąd Administracyjny uznały, że organ powinien był wydać interpretację. Zwróciły uwagę na to, że czym innym jest ocena dowodów, a czym innym odpowiedź, czy taki sposób ich gromadzenia spełnia wymogi.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 22 lutego 2017 r., sygn. akt II FSK 179/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia