Mało brakowało, a niektórzy mikroprzedsiębiorcy musieliby już od 2017 r. przesyłać ewidencję VAT w jednolitym pliku kontrolnym. Ministerstwo Finansów naprawiło jednak swój błąd.
Mało brakowało, a niektórzy mikroprzedsiębiorcy musieliby już od 2017 r. przesyłać ewidencję VAT w jednolitym pliku kontrolnym. Ministerstwo Finansów naprawiło jednak swój błąd.
W komunikacie opublikowanym 7 stycznia br. resort finansów przypomniał, że od 1 stycznia 2017 r. obowiązkiem przesyłania ewidencji VAT w strukturze jednolitego pliku kontrolnego zostali również objęci mali i średni przedsiębiorcy.
Według resortu miało to oznaczać, że obowiązek dotyczy obecnie przedsiębiorców, którzy co najmniej w jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych:
● zatrudniali średniorocznie 10 lub więcej pracowników oraz
● osiągnęli roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych w wysokości co najmniej równowartości w złotych 2 mln euro lub sumy aktywów ich bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat osiągnęły co najmniej równowartość w złotych 2 mln euro.
Jak jednak zauważył Michał Rodak z Grant Thornton, kryteria te może spełniać równie dobrze mikroprzedsiębiorca, a przecież tacy podatnicy mieli być objęci obowiązkiem przysyłania ewidencji VAT w formacie JPK dopiero od 2018 r.
Skąd ten błąd?
Ministerstwo niewłaściwie zinterpretowało definicję mikroprzedsiębiorcy zawartą w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Wynika z niej, że mikroprzedsiębiorcą jest ten, kto co najmniej w jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych:
● zatrudniał średniorocznie mniej niż 10 pracowników oraz
● osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 2 mln euro lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości w złotych 2 mln euro.
Różnicę najlepiej widać na przykładzie przedsiębiorcy, który w 2015 r. zatrudniał ośmiu pracowników i miał obrót 1,8 mln euro, a suma jego aktywów wyniosła 1 mln euro. Natomiast w 2016 r. zatrudniał już 12 osób, a obrót wynosił 2,2 mln euro. – Zgodnie z wyjaśnieniami resortu taki podatnik musiałby już od 2017 r. przesyłać ewidencję VAT. Natomiast w świetle ustawy o swobodzie działalności gospodarczej jest on nadal mikroprzedsiębiorcą – wyjaśnia Michał Rodak.
Resort skorygował już komunikat, ale o samej zmianie milczy. Po prostu odwołuje się do definicji mikroprzedsiębiorcy zawartej w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Nadal jednak błąd można znaleźć w prezentacjach zamieszczanych w internecie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama