Dyrektor izby celnej, który sprzedaje samochód, co do którego sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa, nie jest podatnikiem VAT, bo nie można go uznać za handlowca.
Skarżącym w sprawie był dyrektor izby celnej. Wskazał we wniosku o interpretację, że sąd rejonowy orzekł o przepadku samochodu stanowiącego dowód rzeczowy w sprawie o przemyt wyrobów tytoniowych. Organem wykonującym wyrok w sprawie o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe, a przez to organem likwidacyjnym była Izba Celna w Opolu. Dyrektor stwierdził, że w takim przypadku nie może być podatnikiem VAT.
Sąd zgodził się z tym. Wskazał, że sprzedaż samochodu, co do którego sąd orzekł przepadek, może być dokonana tylko w trybie egzekucyjnym. W efekcie nie można uznać, że była to zwykła umowa cywilnoprawna. Ponadto WSA wyjaśnił, że dyrektor izby celnej nie może być uznany w odniesieniu do sprzedaży ruchomości, co do których orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa, za handlowca prowadzącego działalność gospodarczą w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.). Jedynie czynności podmiotów profesjonalnie zajmujących się sprzedażą można uznać za działalność gospodarczą. W opisanej sytuacji dyrektor izby celnej nie jest podatnikiem VAT również z tego powodu, że zgodnie z art. 15 ust. 6 ustawy o VAT nie uznaje się za podatnika organów władzy publicznej oraz urzędów obsługujących te organy w zakresie realizowanych zadań, nałożonych odrębnymi przepisami prawa, do realizacji których zostały one powołane.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Opolu z 7 marca 2012 r., sygn. akt I SA/Op 18/12.