25 lat więzienia za puste faktury – to najwyższa kara przewidziana w przyjętym wczoraj przez Radę Ministrów projekcie nowelizacji kodeksu karnego.
Do Sejmu trafi też projekt zmian w ustawie o podatku akcyzowym. Ogranicza on zwolnienie dla wyrobów węglowych. Jego skutki odczuje nawet połowa zakładów obecnie korzystających z tego przywileju.
Więzienia za faktury
Projekt nowelizacji kodeksu karnego przewiduje możliwość orzeczenia kary więzienia za przestępstwa związane z fakturami, a więc za ich podrabianie, wystawianie fałszywych i ich używanie. Obecnie k.k. nie odnosi się bezpośrednio do takich czynów, natomiast kodeks karny skarbowy przewiduje jedynie możliwość nałożenia przez sąd grzywny.
Rząd chce to zmienić. Proponuje więc, aby za podrabianie, przerabianie oraz używanie pustych faktur groziły co do zasady kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Jeśli jednak wartość towarów i usług wykazanych na pustej fakturze przekroczy 1 mln zł, kara nie będzie mogła być niższa niż 3 lata więzienia. Jeżeli natomiast łączna wartość towarów i usług wykazanych w pustym dokumencie będzie większa niż 5 mln zł, będzie to zbrodnia obłożona karą 25 lat więzienia. Oznacza to, że za fałszowanie faktur będzie groziła podobnie surowa kara jak za zabójstwo.
Projekt przewiduje też możliwość nałożenia na sprawców, obok kary pozbawienia wolności, także grzywny w wysokości 3000 stawek dziennych. Biorąc pod uwagę obecną wysokość takiej stawki w kodeksie karnym, maksymalna kara może wynieść 6 mln zł.
Projekt nowelizacji będzie też premiował osoby, które wyjaśnią, na czym polegały ich przestępstwa, i wskażą ewentualnych wspólników. Takie osoby będą mogły liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. Jeśli zwrócą również wyłudzone mienie i wyrównają uszczuplenie podatkowe, sąd na wniosek prokuratora będzie mógł w ogóle odstąpić od wymierzenia im kary.
Rząd chce w ten sposób walczyć z wyłudzeniami VAT, które według danych Najwyższej Izby Kontroli sięgnęły w zeszłym roku ponad 80 mld zł.
Ustawa ma zacząć obowiązywać w ciągu 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Zmiany w akcyzie
Rząd przyjął wczoraj również projekt nowelizacji akcyzy. Chodzi o dostosowanie polskich przepisów dotyczących opodatkowania wyrobów węglowych do unijnej dyrektywy 2003/96/WE z 27 października 2003 r. W praktyce chodzi o ograniczenie zwolnień z akcyzy. Projekt przewiduje bowiem, że tylko zakłady energochłonne, w których wprowadzono jeden z pięciu systemów prośrodowiskowych, będą mogły kupować węgiel do celów opałowych bez podatku. Chodzi m.in. o: Europejski System Handlu Emisjami, system EMAS, systemy zarządzania środowiskowego i zarządzania energią potwierdzone przez niezależną jednostkę akredytującą.
Obecnie zwolnienie z daniny dotyczy dwóch kategorii podmiotów: zakładów energochłonnych (czyli podmiotów zużywających co najmniej 10 proc. wyrobów węglowych w całej sprzedanej produkcji) oraz innych firm, które wdrożyły system mający na celu ochronę środowiska lub podwyższenie efektywności energetycznej.
Komisja Europejska to zakwestionowała. Uznała, że polskie przepisy wykraczają poza zakres zwolnienia przewidzianego w art. 17 dyrektywy 2003/96/WE.
Resort finansów liczy na to, że efektem ograniczenia zwolnienia będą wyższe wpływy z akcyzy, w pierwszym roku o 10 mln zł, w kolejnych latach – po 25 mln zł w każdym.
Według szacunków MF zmiana spowoduje, że połowa zakładów obecnie korzystających ze zwolnienia straci ten przywilej.
Eksperci podatkowi wskazują, że zmiany mogą dotknąć podmioty z takich branż, jak np.: spożywcza, papiernicza, cukrownicza, piekarnicza. Szacują, że firmy z tych branż mogą zapłacić w przyszłym roku o 30 zł za tonę węgla więcej niż obecnie.
Zmiany mogą objąć także spółdzielnie mieszkaniowe, które produkują ciepło w małych kotłowniach. Mogą one mieć bowiem trudności z wdrożeniem jakiegokolwiek systemu prośrodowiskowego.
Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2017 r.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw – przyjęty przez rząd
Projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym – przyjęty przez rząd