Stawki nowej daniny nie powinny być progresywne, preferencje dla spółdzielni zrzeszonych w związku rewizyjnym wycofane, a definicja towaru uściślona. To uwagi prezesa Urzędu Konkurencji i Konsumentów do projektu ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej.
Jego zdaniem dokument w obecnej wersji może być zakwestionowany przez Komisję Europejską. Bruksela już zresztą zgłosiła swoje zastrzeżenia, o czym w ubiegłym tygodniu poinformował minister finansów. Zakwestionowała przede wszystkim progresywne stawki nowej daniny, bo mogłoby to zostać uznane za niedozwoloną pomoc publiczną dla mniejszego i średniego handlu.
Resort finansów zobowiązał się odpowiedzieć Komisji Europejskiej do końca lutego 2016 r. Nieoficjalnie mówi się o tym, że chcąc uniknąć ewentualnego konfliktu, ministerstwo w ogóle odstąpi od pomysłu progresji. Jednocześnie, jak zapewnił Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, będzie się to wiązać z wprowadzeniem wysokiej kwoty wolnej od daniny, która miałaby ochronić mniejszych i średnich kupców.
Zdaniem UOKiK jeśli MF nie zmieni niczego w tym zakresie, to Komisja Europejska może uznać, że progresywne stawki będą faworyzować podatników charakteryzujących się niską wartością przychodów względem tych osiągających wyższe obroty.
Prezes UOKiK zgłosił też zastrzeżenia do definicji opodatkowanej sieci handlowej. Zgodnie z dotychczasowym projektem (art. 4 ust. 2) miała ona objąć franczyzodawców i sprzedawców detalicznych upoważnionych lub zobowiązanych przez nich do korzystania ze znaku towarowego. Przepis w tym brzmieniu jest jednak powszechnie krytykowany (nie tylko przez UOKiK) i rząd zapewnił już, że zostanie zmieniony. Definicja franczyzy ma zostać oparta nie tylko na znaku towarowym, lecz także na powiązaniach kapitałowych – zapewnił minister Kowalczyk.
Prezes UOKiK zwrócił też uwagę na inną kwestię – wyłączenie spółdzielni zrzeszonych w związku rewizyjnym i korzystających z jednego znaku towarowego z definicji sieci handlowej. To oznaczałoby, że w ogóle nie byłyby opodatkowane. Minister finansów w żaden sposób nie uzasadnił jednak wprowadzenia takiej preferencji, co również mogłoby wzbudzić krytykę Brukseli – podkreślił prezes UOKiK.
Poprawione jego zdaniem powinny też zostać przepisy dotyczące zwolnień od podatku. Nie wiadomo bowiem, dlaczego podatku nie miałyby płacić apteki oraz wyłączone z daniny byłyby posiłki przygotowywane przez zbywcę.
Prezes UOKiK nie zgadza się też z resortem finansów co do oceny skutków stosowania niskich marż przez sklepy wielkopowierzchniowe. Zdaniem MF jest to zjawisko negatywne, które prowadzi do ograniczenia konkurencji i wzrostu cen. UOKiK jest odmiennego zdania i sugeruje, aby MF w nowym projekcie w ogóle już się nie odnosił do kryterium marży handlowej.
Poprawione powinny zostać m.in. przepisy o zwolnieniach od podatku