Podatnik, który chce uniknąć przychodu z nieodpłatnych świadczeń, musi mieć niezbity dowód na to, że uregulował odsetki od umorzonej pożyczki – orzekł NSA.
Sprawa dotyczyła polskiej firmy, która w 2008 r. zaciągnęła pożyczkę u spółki z siedzibą na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, uznawanych za jeden z rajów podatkowych. W umowie pożyczki ustalono, że oprocentowanie wyniesie 6,5 proc. w skali roku, a w razie opóźnień pożyczkodawca będzie uprawniony do naliczania kar umownych w wysokości 500 dolarów za każdy dzień zwłoki. Przez dwa lata polska spółka nie płaciła jednak żadnych rat ani kar, a w 2010 r. firmy zawarły porozumienie, na podstawie którego pożyczka została jej umorzona.
W związku z tym pożyczkobiorca uzyskał przychód z tytułu umorzenia należności głównej. Problem dotyczył jednak oprocentowania, o którym w porozumieniu nie było mowy.
Spółka twierdziła, że będzie musiała je zapłacić, i w związku z tym nie wykazała odsetek jako przychodu z nieodpłatnych świadczeń. Na potwierdzenie obowiązku zapłaty przedstawiła kserokopie noty odsetkowej wystawionej przez pożyczkodawcę.
Dyrektor urzędu kontroli skarbowej nie dał jednak wiary temu, że pożyczkodawca zrezygnował z należności głównej, wynoszącej niemal 355 tys. dolarów, a upomniał się o jej oprocentowanie. Zwrócił przy tym uwagę na to, że pożyczkodawca nie prowadzi działalności pożyczkowej i ma siedzibę w raju podatkowym, co uniemożliwia uzyskanie informacji na temat wysokości przychodu z nieodpłatnych świadczeń. Postanowił więc wyliczyć go sam, mając na uwadze to, ile spółka musiałaby zapłacić od zaciągniętego tym czasie kredytu bankowego. Jego decyzję zaakceptował dyrektor Izby Skarbowej w Rzeszowie.
Spółka przegrała w sądach obu instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie orzekł, że wystawienie noty odsetkowej nie potwierdza obowiązku zapłaty odsetek. Tym bardziej że pożyczkodawca nie wyegzekwował ani jednej raty i ostatecznie umorzył całą należność główną. W związku z tym sąd uznał, że spółka przez dwa lata korzystała z pożyczki nieodpłatnie, znajdując się w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do innych podmiotów. Musi więc zapłacić podatek od przychodu z nieodpłatnych świadczeń.
Wyrok ten utrzymał w mocy Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Stefan Babiarz podkreślił, że to na spółce spoczywa obowiązek udowodnienia, iż odsetki zostały przez nią zapłacone.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 15 października 2015 r., sygn. akt II FSK 1986/13.