Na biurka rządzących trafiły projekty zmian w podatkach. Podczas rozpoczętego dziś posiedzenia Sejm zajmie się prezydenckim projektem nowelizacji Ordynacji podatkowej.

Jeden z pomysłów zakłada, że wątpliwości dotyczące przepisów powinny być interpretowane w interesie podatników. Tomasz Miszograj z firmy doradczej Accreo powiedział IAR, że taka zasada wydaje się oczywista, ale nie zawsze była stosowana przez urzędników.

Prawem podatkowym zajmował się także rząd, który chce między innymi uderzyć w firmy, które nie chcą płacić należności. Miszograj wyjaśnia, że firmy zachowają prawo legalnego zmniejszania wysokości płaconych podatków, ale oszuści powinni mieć się na baczności. Na cenzurowanym znajdą się firmy, które tworzą sztuczne konstrukcje prawne i wykorzystują kruczki prawne, żeby nie płacić należnej kwoty podatków.

Ekspert podkreśla jednak, że nawet najlepsze prawo nie zagwarantuje przestrzegania praw podatników, jeśli urzędnikom nie będzie na tym zależało.

Zmiany w ordynacji podatkowej to ukłon w stronę obywatela

To ukłon w stronę obywatela - tak z kolei prezydenckie propozycje zmian w ordynacji podatkowej komentuje ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sącza.

Komorowski proponuje wprowadzenie ogólnej zasady rozstrzygania w razie wątpliwości na korzyść podatnika. Ekspert podkreśla, że to dobre rozwiązanie bo skraca proces decyzyjny.”Oczywiście powinniśmy również dbać o to aby ten system był prosty i zrozumiały dla wszystkich”- zaznacza ekspert. Ekonomista uważa, że bardzo dobrym krokiem jest też propozycja skrócenia terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych. "Takie sprawy nie mogą toczyć się w nieskończoność, bo to utrudnia przedsiębiorcy prowadzenie firmy" - dodaje.

Prezydent podpisując się pod projektem w grudniu ubiegłego roku mówił, że państwo powinno być uczciwe wobec podatników.