Zysk z nielegalnych internetowych zakładów wzajemnych nie podlega PIT, ale powinien ulec przepadkowi na podstawie kodeksu karnego skarbowego – wskazują eksperci. Legalni bukmacherzy płacą natomiast fiskusowi daninę od gier.

Jak przypomina Aleksander Dąbrowski, radca prawny w KPMG Polska, 14 lipca 2011 r. weszły w życie przepisy, które zakazały urządzania i uczestnictwa w grach hazardowych przez internet. Mowa o art. 29a ust. 1 i ust 2 ustawy o grach hazardowych z 19 listopada 2009 r. (Dz. U. nr 201, poz. 1540 z późn zm). Ekspert przypomina, że od tak określonej zasady ogólnej ustawodawca przewidział w art. 29a ust. 3 ustawy wyjątek dla urządzania internetowych zakładów wzajemnych na podstawie udzielonego zezwolenia.

Hazard internetowy co do zasady nielegalny

Sieciowa bukmacherka, na którą zezwolił minister finansów, jest legalna, ale jej każda inna forma podlega sankcjom prawnym określonym w art. 107 par. 1 kodeksu karnego skarbowego (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 186). Chodzi o grzywnę w wysokości do 720 stawek dziennych albo karę pozbawienia wolności do lat 3 lub obie te kary łącznie. Grzywna oparta na stawkach dziennych może wynieść nawet miliony złotych, jeśli sędzia uzna, że pozwalają na to dochody sprawcy, jego możliwości zarobkowe itp.
Co więcej, zgodnie z art. 109 kks czynem zabronionym jest także uczestnictwo w internetowych zakładach wzajemnych (kara do 120 stawek dziennych). W obu przypadkach na podstawie art. 30 par. 5 KKS orzeka się przepadek wygranej oraz środków uzyskanych ze sprzedaży udziału w grze.

Opodatkowanie zależy od legalności

Na zakładaniu się przez internet można oczywiście zarobić lub stracić duże pieniądze. W pierwszym przypadku zyskiem powinien zainteresować się fiskus. Uczyni to jednak tylko, jeśli pochodzi on z legalnego źródła. Jak przypomina Aleksander Dąbrowski, ewentualne przychody uzyskiwane z nielegalnego hazardu internetowego nie mogą podlegać daninie. Mówi o tym wprost art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) oraz analogiczny przepis art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.). Oba przepisy stanowią, że czynności, które nie mogą być przedmiotem skutecznej umowy, nie mogą być opodatkowane.

Potwierdza to także zapytane przez DGP Ministerstwo Finansów, które dodaje jednak, że każdorazowo należy badać stan faktyczny w takich sprawach. Jak wyjaśnia rzeczniczka ministerstwa Wiesława Dróżdż – od czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy należy odróżnić te, które są prawnie dozwolone, lecz wykonywane na przykład bez wymaganego zezwolenia.

Aleksander Dąbrowski zwraca uwagę na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 17 maja 2013 r. (sygn. akt II FSK 1801/11). Sąd kasacyjny uznał wtedy, że zachowania będące w sprzeczności z ustawą nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy.
Zdaniem eksperta można z tego wysnuć wniosek, że zawarcie umowy mającej za przedmiot uczestnictwo w internetowych zakładach wzajemnych urządzanych bez zezwolenia nie jest dopuszczalne, więc przychód nie może być opodatkowany. Tak samo, zdaniem fiskusa, należy traktować ewentualne pobranie daniny od przychodów z nielegalnego hazardu internetowego urządzanego poza granicami Polski.

Przychodu nie warto wykazywać

Ekspert KPMG wskazuje, że podatnik, który wykaże nielegalne przychody w zeznaniu rocznym, nie powinien liczyć na to, że w ten sposób je zalegalizuje. Dodatkowo, jeśli organy podatkowe kontrolujące źródło wykazanych przychodów ustalą, że pochodzą one z internetowych zakładów wzajemnych urządzanych bez zezwolenia mogą podjąć wobec podatnika postępowanie karne skarbowe, którego efektem może być wymierzenie kary grzywny w stawkach dziennych oraz przepadek uzyskanego przychodu.

Legalna bukmacherka z daniną od gier

Podmioty, które uzyskają zgodnie z art. 32 ustawy o grach hazardowych odpowiednie zezwolenie ministra finansów, są traktowane jako podatnicy daniny od gier. Jak przypomina Wiesława Dróżdż, na podstawie art. 6 ust. 4 ustawy działalność w zakresie zakładów wzajemnych może być prowadzona wyłącznie w formie spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, mającej siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Dodatkowym obostrzeniem dotyczącym działalności internetowej jest przepis art. 15d ust. 2 ustawy. Zgodnie z nim podmiot organizujący zakłady wzajemne przez internet może wykorzystywać do ich urządzania wyłącznie stronę internetową, której krajowa domena najwyższego poziomu jest przypisana do polskich stron internetowych.

Podstawą opodatkowania dla bukmacherów jest zgodnie z art. 73 ust. 4 ustawy wysokość wpłaconych pieniędzy. Jeśli chodzi o stawki daniny to są one różne. Dla zakładów dotyczących gonitw konnych jest to 2,5 proc. a dla wszystkich innych aż 12 proc. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Finansów, za I kwartał 2013 r. legalni bukmacherzy zadeklarowali w systemie ZEFIR aż 25 569 tys. zł daniny.