Nowe przepisy unijne umożliwią Polsce wprowadzenie dla mikro i małych firm takiego sposobu ewidencji, który ułatwi im rozliczenia podatkowe. Ministerstwo Finansów pracuje już nad odpowiednimi zmianami w ustawie o rachunkowości - mówi Krzysztof Burnos, przewodniczący Komisji Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.

Parlament Europejski przyjął zmiany w 4. dyrektywie rachunkowej, które państwa unijne będą musiały implementować do końca 2015 r. Co właściwie zostało zmienione?

Krzysztof Burnos: Przede wszystkim wprowadzono więcej kategorii przedsiębiorstw. Po zmianach mamy mikro, małe, średnie i duże przedsiębiorstwa (patrz ramka) oraz jednostki zainteresowania publicznego (np. spółki giełdowe, banki). Wcześniej nie istniał podział na małe i średnie. Pojawiły się też nieistniejące dotychczas pojęcia małej, średniej i dużej grupy kapitałowej, które mają analogiczne progi klasyfikacyjne dotyczące sumy bilansowej, obrotów i zatrudnienia, co w przypadku zwykłych przedsiębiorstw w danej kategorii. 4. dyrektywa wchłonęła 7. dyrektywę poświęconą konsolidacji sprawozdań finansowych. Określa wymogi odnośnie do bilansu, rachunku zysków i strat oraz informacji dodatkowej, które obowiązują poszczególne kategorie: małe, średnie i duże podmioty, a także jednostki zainteresowania publicznego. Zmiany polegają więc na nowym określeniu zakresu sprawozdawczości finansowej w zależności od wielkości jednostki.

Jakich w takim razie możemy się spodziewać zmian w polskich przepisach?

Takich, które odczują głównie firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Zmniejszy się pracochłonność sporządzenia ich sprawozdań finansowych oraz ryzyko popełnienia błędu, a dzięki temu również koszty tego procesu. W mojej ocenie nie wpłynie to jednak na zauważalną redukcję kosztów księgowości, ponieważ ta pozostaje wciąż pod wpływem skomplikowanych przepisów podatkowych. Sprawozdania takich podmiotów będą jednak zminimalizowane i ograniczą się do uproszczonego bilansu oraz rachunku zysków i strat. Również informacja dodatkowa będzie mniej obszerna.

Ale to nie wszystkie uproszczenia dla najmniejszych?

Dyrektywa pozwala na pomijanie przez tę grupę podmiotów czynnych rozliczeń międzyokresowych. Nowe przepisy unijne umożliwią państwom członkowskim wprowadzenie dla mikro i małych podmiotów takiego sposobu ewidencji, który będzie podporządkowany rozliczeniom podatkowym. W przypadku sprawozdań finansowych ta dokumentacja będzie więc węższa, ale jeżeli chodzi o dostarczenie informacji o charakterze fiskalnym, obowiązki mogą się nawet rozszerzyć. Ryzyko jest takie, że sprawozdania mikro i małych firm będą odbiegać od zasady wiarygodnego obrazu.

W zamian pojawi się ewidencja dla celów rozliczeń z fiskusem?

Zobaczymy, jak to będzie funkcjonowało w praktyce. Nie wierzę, że po tak długim czasie stosowania głównych zasad rachunkowości, np. memoriału i wiarygodnego obrazu, zostaną one wyłączone. Ale faktycznie kraje członkowskie mogą w przypadku mikro i małych firm odstępować nawet od zasady rejestrowania transakcji zgodnie z treścią ekonomiczną.

A co z obowiązkiem badania sprawozdań tych podmiotów?

Dyrektywa mówi, że badaniu mają podlegać średnie i duże podmioty oraz jednostki zainteresowania publicznego. Oczywiście to nie oznacza, że państwo członkowskie nie może tego obowiązku nałożyć na pozostałe przedsiębiorstwa. Trudno mi wyobrazić sobie, że małe spółki akcyjne będą wyłączone spod badania.

Obecnie dla tzw. pozostałych jednostek, czyli np. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, progi określone w ustawie o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 330 z późn. zm.), które zobowiązują do badania sprawozdań, są niższe niż te przyjęte w dyrektywie dla małych podmiotów. Czy możemy się spodziewać, że zostaną podwyższone, co oznacza, że obowiązek audytu będzie dotyczył większych niż obecnie „pozostałych jednostek”?

Nie wiem, jaka będzie decyzja ministra finansów. Trzeba brać pod uwagę interes publiczny i stabilność gospodarki. Tutaj dyrektywa pozostawia możliwość dostosowania przez państwa członkowskie przepisów do swojej gospodarki. Czym mniejsze państwo, tym relatywnie mniejsze przedsiębiorstwa. Podmioty, które we Francji są małe, w innym państwie mogą być traktowane jako duże. Biorąc to pod uwagę, wierzę, że w Polsce progi określające obowiązek badania sprawozdań nie pójdą w górę.
Co ciekawe, dyrektywa tylko w przypadku dużych spółek i jednostek zainteresowania publicznego nakazuje publikować informacje o wynagrodzeniach podmiotu badającego sprawozdanie.

Obecnie wszyscy muszą je ujawniać w informacji dodatkowej, jeżeli korzystają z jakichkolwiek usług biegłego rewidenta albo podmiotu audytorskiego.

Tak. I to teraz jedyna grupa zawodowa, która musi ujawniać konkurencji swoje wynagrodzenia. Wprowadzenie takiego obowiązku negatywnie wpłynęło na rynek i spowodowało obniżkę cen.

A co w przypadku zdefiniowanych grup kapitałowych?

W przypadku mikro i małych firm zostanie wyłączony obowiązek sporządzania skonsolidowanych sprawozdań finansowych
Ministerstwo Finansów zapowiada zmiany
Na konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce we współpracy z Europejską Federacją Księgowych i Audytorów Małych i Średnich Przedsiębiorstw wiceminister finansów Dorota Podedworna-Tarnowska potwierdziła, że resort planuje zmiany w ustawie o rachunkowości. Będą one związane z wdrożeniem opublikowanej w marcu 2012 r. dyrektywy zezwalającej na wyodrębnienie sprawozdawczości finansowej mikropodmiotów, a także nowej dyrektywy o rachunkowości przyjętej w czerwcu tego roku, która umożliwi zwolnienie małych i średnich jednostek z części obowiązków sprawozdawczych.
Kryteria podziału spółek
Mikrojednostki: takie, które na dzień bilansowy nie przekroczyły dwóch z następujących progów: sumy bilansowej o wartości 350 tys. euro, przychodów netto w wysokości 700 tys. euro i przeciętnego zatrudnienia w roku obrotowym – 10 osób.
Małe jednostki: takie, które nie spełniają kryteriów do klasyfikacji do kategorii mikrojednostek, a jednocześnie na dzień bilansowy nie przekraczają 2 z 3 kryteriów: sumy bilansowej o wartości 4 mln euro, przychodu netto ze sprzedaży w wysokości 8 mln euro oraz przeciętnego zatrudnienia w roku obrotowym – 50 osób.
Średnie jednostki: takie, które nie spełniły kryteriów do klasyfikacji do kategorii małych jednostek, a jednocześnie nie przekraczają 2 z 3 kryteriów: sumy bilansowej o wartości 20 mln euro, przychodu netto ze sprzedaży w wysokości 40 mln euro oraz przeciętnego zatrudnienia w roku obrotowym – 250 osób.
Duże jednostki: takie, które nie spełniają wymogów zdefiniowanych dla średnich jednostek.