Na stronach internetowych i tablicach ogłoszeń, a także listownie urzędy gmin informują o kontrolach podatkowych u właścicieli nieruchomości. W niektórych miejscowościach akcje będą przeprowadzały trójki – po dwóch urzędników i jednym strażniku miejskim, w innych – zespoły złożone wyłącznie z pracowników wydziałów finansowych. Mają sprawdzać, czy deklarowana powierzchnia gruntów i budynków, która jest podstawą wyliczenia podatku od nieruchomości, zgadza się ze stanem faktycznym. Pod uwagę brane jest również m.in. prowadzenie działalności gospodarczej z wykorzystaniem nieruchomości.
Wpływy z tego podatku w całości trafiają do kas samorządów: zarówno mniejszych, dokonujących kontroli raz na 2–3 lata, jak i dużych miast, które stan nieruchomości sprawdzają na bieżąco.
Obowiązujące w 2013 roku stawki podatku od nieruchomości / Dziennik Gazeta Prawna
Tylko w Warszawie – jak informuje Magdalena Jadziewicz-Kasak ze stołecznego urzędu – prowadzone czynności kontrolne dają średniorocznie 10–14 mln zł dodatkowego dochodu, podczas gdy całość wpływów z podatku od nieruchomości w stolicy wyniosła w 2012 r. ponad 1 mld zł. Dla porównania w Gdańsku dzięki kontrolom gruntów i budynków w latach 2009–2012 udało się zwiększyć dochody o prawie 5,2 mln zł.
Im mniejsza gmina, tym większy udział wpływów z podatku od nieruchomości w całym jej budżecie. Dlatego zapowiedzi drobiazgowych kontroli w 2013 r. pochodzą przede wszystkim z niewielkich jednostek samorządu, takich jak Kępice w woj. pomorskim, Zakliczyn w woj. małopolskim czy Baranów w woj. wielkopolskim.
Jak zauważa Łukasz Kuryło-Gołoś, ekspert z Deloitte, kontrole służą nie tylko zwiększeniu dochodów, lecz także ograniczają ryzyko nadpłacania podatku przez przedsiębiorców i ich przyszłych roszczeń wobec gmin o zwrot poważnych sum.

Gminy walczą o dochody, nie tylko podwyższając opłaty i stawki należnych im podatków, ale też aktualizując dane, na podstawie których daniny są obliczane – w przypadku nieruchomości jest to powierzchnia gruntów oraz powierzchnia użytkowa budynków.

Nowy urzędnik zarobił na siebie

Podatek od nieruchomości jest dla gmin priorytetowy, bo zgodnie z ustawą z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (tj. Dz.U. z 2010, nr 95, poz. 613) w stu procentach zasila ich budżety. Aktualizacji danych mają służyć m.in. kontrole podatkowe w terenie i niektóre gminy właśnie je zapowiadają. Część realizuje podobne akcje w odstępach 2–3 lat, inne – jak same twierdzą – dokonują inspekcji na bieżąco, publicznie tego nie ogłaszając.

Specjalne stanowisko ds. kontroli podatkowej funkcjonuje od ubiegłego roku w gminie Białe Błota (woj. kujawsko-pomorskie). Utworzono je, bo z analizy napływających do urzędu informacji wynikało, że nie wszyscy podatnicy rzetelnie podawali dane dotyczące przedmiotów opodatkowania. Tym samym narażali samorząd na uszczuplenie dochodów. Od kwietnia do końca 2012 r. praca tej komórki pozwoliła stwierdzić, że zaniżono podatek od nieruchomości na kwotę ok. 600 tys. zł (w latach 2007–2012). Oznaczało to zwiększenie wpływów do budżetu gminy za 2012 rok o 8 proc. Wyższe mają być także wpływy w następnych latach.

Największe miasta w kraju, ale też gminy takie jak Zelów, Zgierz i Wolbórz w woj. łódzkim, Lubaczów (woj. podkarpackie) czy Września (woj. wielkopolskie) stan faktyczny sprawdzają bez ogłaszania specjalnych akcji. Efektem w Poznaniu były w ubiegłym roku ujawnienia na kwotę ponad 2,8 mln zł (ogółem z podatku od nieruchomości miasto uzyskało 332,7 mln zł). – W dużych urzędach znakomicie sprawdza się oprogramowanie, systemy informacji przestrzennej, pozwalające na bieżąco monitorować stan faktyczny – tłumaczy Iwona Żwawiak, wicedyrektor Wydziału Finansowego UM w Poznaniu. – Wiemy, gdzie zmieniła się powierzchnia działki, w odniesieniu do jakiego podatnika decyzję wydał sanepid czy nadzór budowlany, kto otrzymał koncesję na sprzedaż alkoholu i wszystko to mogą być wskazówki, by ustalić nowy wymiar podatku. Po co wychodzić w teren, jeżeli sprawę można wyjaśnić zza biurka?

Fakt, że kontrole podatkowe z urzędu częściej prowadzone są w mniejszych gminach, potwierdza Łukasz Kuryło-Gołoś, lider zespołu ds. podatku od nieruchomości Deloitte. – W dużych miastach roczne wpływy z podatku od nieruchomości rzędu 300–400 mln zł są normą, ale mają mniejszy udział w budżetach z uwagi na wysokie wpływy z podatku dochodowego czy dochody z majątku. Procentowo dużo większe znaczenie podatek od nieruchomości ma dla małych gmin – uważa ekspert. – Nie można także zapomnieć, iż nieporównywalnym wyzwaniem jest przeprowadzenie kontroli w terenie w gminie wiejskiej liczącej kilkanaście tysięcy mieszkańców oraz w mieście, w którym jest kilkaset tysięcy mieszkańców plus kilka tysięcy przedsiębiorstw.



Zapowiedziana wizyta u podatnika

Niektóre gminy zapowiedziały specjalne akcje na 2013 rok, m.in. Kępice (woj. pomorskie) i Zakliczyn (woj. małopolskie). W takich wypadkach zawiadomienia o kontrolach publikowane są na stronach internetowych urzędów, umieszczane na tablicach informacyjnych, a do firm trafiają pocztą. Przykładowo w Zakliczynie inspekcje będą prowadzone od początku kwietnia, dlatego do końca pierwszego kwartału podatnicy mają czas na złożenie ewentualnych korekt: od osób fizycznych informacji o nieruchomościach i obiektach budowlanych, od osób prawnych – deklaracji na podatek od nieruchomości.

Także wszystkie osoby prowadzące działalność gospodarczą w gminie Baranów (woj. wielkopolskie) otrzymały ostatnio wezwania do złożenia aktualnych informacji i deklaracji dotyczących podatku od nieruchomości. Mają na to czas do końca lutego, ponieważ – jak informuje wójt – po przeprowadzeniu wstępnej analizy stwierdzone zostały rozbieżności w podanych wcześniej danych i faktycznej sytuacji podatników. 2 kwietnia w gminie rozpoczną się kontrole, które dla części właścicieli nieruchomości mogą skończyć się niewesoło.

Zgodnie z art. 70 par. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (tj. Dz.U. z 2012 r., poz. 749), w przypadku stwierdzenia zaniżonej powierzchni, stanowiącej podstawę opodatkowania, organ podatkowy może naliczyć w decyzji ustalającej zobowiązanie podatkowe należność za 5 lat wstecz.

Reguły przeprowadzania kontroli podatkowych, także dokonywanych przez gminy, określają przepisy działu VI Ordynacji podatkowej. Podjęcie czynności u podatnika (na jego terenie) nie jest możliwe bez uprzedniego powiadomienia go o kontroli – najpóźniej bezpośrednio przed jej podjęciem. Imienne upoważnienie dla inspektora, wystawione przez prezydenta, burmistrza miasta lub wójta gminy, zawiera w szczególności: imię i nazwisko kontrolującego, numer jego legitymacji służbowej, określenie zakresu kontroli, datę jej rozpoczęcia oraz przewidywany termin zakończenia.

– Pomiarów dokonujemy osobiście – przedstawia praktykę Elżbieta Dec, podinspektor w Referacie Finansowo-Budżetowym UM w Lubaczowie. – Czynności odbywają się w obecności kontrolowanego lub osoby przez niego wskazanej i przeprowadzają je pracownicy urzędu w składzie trzyosobowym: dwóch inspektorów i strażnik miejski.

Urzędnicy dokumentują przebieg kontroli w protokole, który sporządzany jest w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach (jeden zostawia się kontrolowanemu). Dokument musi zawierać opis ustaleń faktycznych i ocenę prawną sytuacji. Oczywiście kontrolowany, który nie zgadza się z ustaleniami protokołu, może w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia przedstawić zastrzeżenia lub wyjaśnienia, wskazując równocześnie wnioski dowodowe.

Można uprzedzić działania fiskusa

Niekiedy do podjęcia kontroli i określenia nowego wymiaru podatku mimowolnie skłaniają... sami podatnicy. – Pomocne okazują się na przykład reklamy zamieszczane w internecie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, na przykład wynajmowaniem pokoi – przyznaje Stanisława Chowaniec z UM w Zakopanem. Z kolei Małgorzata Błaszczyk, naczelnik Wydziału Finansowego UM w Zgierzu, zwraca uwagę, że finansowe efekty kontroli to jedno (jak mówi, duży procent sprawdzanych nieruchomości ma zaniżoną powierzchnię podlegającą opodatkowaniu), ale ważny jest również inny skutek: dyscyplinowanie osób składających informacje podatkowe i skłanianie ich do rzetelnego wypełniania dokumentów.

Co zrobić, gdy dowiemy się, np. z ogłoszeń gminy, że kontrole mogą mieć miejsce, lub otrzymamy zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli u nas?

– Na pewno warto się do niej dobrze przygotować, z reguły mamy na to 7 dni. W tym terminie podatnik osoba prawna może złożyć korekty deklaracji, jeśli zauważy, że w dotychczasowym sposobie opodatkowania popełnił błędy – mówi Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik z Alma Consulting Group Polska. Łukasz Kuryło-Gołoś z Deloitte dodaje:

– W przypadku podatników będących osobami prawnymi możliwość złożenia korekty zostaje zawieszona w momencie wszczęcia kontroli. W przypadku osób fizycznych – ponieważ wymiar podatku określany jest w drodze decyzji – można tylko złożyć aktualizację informacji o nieruchomościach. A sankcje? Dla osób prawnych termin przedawnienia to 5 lat, czyli w dalszym ciągu możliwe jest określenie wymiaru za rok 2008. W przypadku osób fizycznych termin ten zasadniczo wynosi 3 lata. Poza koniecznością zapłaty należnego podatku wraz z odsetkami można liczyć się – jeśli nie dokonało się korekty deklaracji lub nie złożyło się nowej informacji o nieruchomościach – z postępowaniem karnym skarbowym i wynikającymi stąd konsekwencjami w postaci kary grzywny czy nawet aresztu – tłumaczy.

Jak płacimy podatek od nieruchomości
W odniesieniu do osób fizycznych podatek na dany rok określa gmina w drodze decyzji (na podstawie m.in. informacji od podatnika, które w razie potrzeby trzeba aktualizować), po czym właściciel nieruchomości płaci daninę w ratach proporcjonalnych: do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada danego roku. Inaczej w przypadku firm. Osoby prawne obowiązuje zasada samoopodatkowania, co oznacza, że we własnym zakresie obliczają one daninę od nieruchomości (biorą pod uwagę jej wielkość i stawki podatku obowiązujące w danej gminie) i zobowiązane są wpłacać zadeklarowany podatek (bez wezwania) na rachunek gminy – w ratach proporcjonalnych do czasu trwania obowiązku podatkowego – do 15. dnia każdego miesiąca. Naturalnie gminy sprawdzają również, czy i jak podatnicy z tej grupy wywiązują się z obowiązków.