Odliczać można odsetki od kredytu na jeden cel mieszkaniowy. Podatników obowiązuje limit ulgi odsetkowej. Kredyt na inną inwestycję nie daje prawa do nieodliczonej części limitu.
ANALIZA
Podatnik, który wybudował dom na kredyt i kredytem sfinansował zakup mieszkania, może odliczyć odsetki tylko od jednej inwestycji. Organy podatkowe, analizując przepisy określające prawo do ulgi odsetkowej, zastosowały... logikę prawniczą. Ustawodawca wymienia kolejne rodzaje inwestycji, przy których przysługuje odliczenie, ale oddziela je słowem albo. Spójnik albo oznacza wyłączenie. Taka konstrukcja przepisu oznacza: albo jedno, albo drugie. Eksperci uważają, że literalnie interpretacja fiskusa jest prawidłowa. Rzeczywiście, czytając przepis i stosując zasady logiki prawniczej, można dojść do takich wniosków. Jednak zwracają uwagę, że ustawodawca nie zawsze jest logiczny. A ponadto ograniczenie nie dotyczyłoby dwóch czy więcej inwestycji tego samego rodzaju.

Kłopotliwa ulga

Ulga odsetkowa zniknęła z ustawy o PIT z końcem 2006 roku. Ale osoby, które w latach 2002–2006 zaciągnęły kredyty mieszkaniowe, mogą nadal korzystać z ulgi. Polega ona na odliczaniu od dochodu wydatków poniesionych na spłatę odsetek.
Anna Sokołowska, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych w Szczecinie, na pytanie, czy można skorzystać z ulgi na dwie inwestycje, np. dom wybudowany na kredyt i zakup mieszkania na kredyt, odpowiada – nie.
– Zwrot albo decyduje o tym, że nawet mieszcząc się w limicie przy dwóch inwestycjach, odliczać można tylko odsetki związane z jedną – podkreśla Anna Sokołowska.
Również Robert Krasnodębski, radca prawny Weil, Gotshal & Manges, uważa, że taka interpretacja jest prawidłowa.
– Łącznik albo... albo... w logice i języku prawnym oznacza alternatywę rozłączną, tzn. zdanie złożone prawdziwe jest tylko wtedy, gdy dokładnie jedno ze zdań składowych jest prawdziwe – podkreśla Robert Krasnodębski.
Przykładowo zdanie: albo budowa budynku mieszkalnego, albo zakup nowo wybudowanego budynku mieszkalnego oznacza, że ulga dotyczy tylko jednej z tych czynności.
– Można dyskutować o sensie i racjonalności takiej konstrukcji, lecz trudno zarzucić błąd urzędom trzymającym się litery prawa – uważa ekspert.



Sens czy logika

Agnieszka Harasiewicz-Telakowska, doradca podatkowy z Kancelarii Wardyński i Wspólnicy, podziela stanowisko, że z literalnej wykładni przepisu wynika ograniczenie prawa do korzystania z ulgi odsetkowej wyłącznie do inwestycji jednego rodzaju. Ekspert zwraca jednak uwagę na drobny szczegół. Jeżeli podatnik zaciągnął kredyt np. na zakup od dewelopera nowo wybudowanego mieszkania, a następnie na zakup nowo wybudowanego budynku mieszkalnego (o których łącznie mowa w jednym z punktów przepisu), to powinien mieć prawo do skorzystania z ulgi odsetkowej z tytułu spłaty odsetek od obydwu kredytów. Tu ustawodawca zapomniał o łączniku albo. Nie ograniczył też prawa do odliczenia odsetek od dwóch kredytów zaciągniętych na ten sam rodzaj inwestycji.
Marcin Grzelecki, doradca podatkowy z Kancelarii Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy, zwraca uwagę, że ustawodawca nie posługuje się w sposób spójny łącznikami logicznymi.
– Znane są przypadki, gdy używa alternatywy rozłącznej w znaczeniu alternatywy łącznej i na odwrót – mówi ekspert.

Stosowanie interpretacji

Zdaniem Marcina Grzeleckiego słuszniejsze wydaje się zastosowanie wykładni celowościowej i uwzględnienie, czy wydatki zostały poniesione na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. Taka interpretacja pozwoliłaby na uznanie, że niezależnie od faktu sfinansowania przez podatnika z uzyskanego kredytu dwóch i więcej inwestycji mieszkaniowych podatnik jest uprawniony do odliczania wydatków poniesionych na spłatę odsetek.
Jednak w tym przypadku można spotkać się z zarzutem organów podatkowych, że do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wystarczy sfinansowanie jednej z wymienionych inwestycji. A przy takiej wykładni nie można by odliczać odsetek od kredytu przeznaczonego na realizację więcej niż jednej inwestycji.
Należy się spodziewać, że wątpliwości raczej będą rozstrzygane na niekorzyść podatników. Jak tłumaczy Anna Sokołowska, w utrwalonej linii orzecznictwa NSA i SN podkreśla się zakaz stosowania rozszerzającej wykładni w odniesieniu do przepisów normujących ulgi i zwolnienia podatkowe. Organy podatkowe chętnie się do niej stosują.
134,8 tys. podatników skorzystało z ulgi odsetkowej w PIT za 2007 rok