Wojewódzkie sądy administracyjne mają coraz mniej skarg w sprawach podatkowych. W ubiegłym roku ich liczba spadła aż o jedną piątą.
Spadła również ogólna liczba skarg składanych do WSA. Z kolei liczba skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego była porównywalna jak w roku poprzednim.
W sumie w 2016 r. do wszystkich sądów administracyjnych wpłynęło 111 tys. wszystkich spraw – wynika z informacji za 2016 r. zaprezentowanej wczoraj podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów NSA.
Dłużej w NSA
Podobnie jak rok wcześniej sądy wojewódzkie rozpatrywały skargi średnio w ciągu pół roku. W ten sposób załatwiły 70 proc. spraw.
Na rozstrzygnięcie w NSA podatnicy musieli czekać znacznie dłużej. Tu w ciągu 12 miesięcy załatwianych było 46 proc. spraw (w 2015 r. było to ok. 51 proc.), pozostałe dłużej.
W 2016 r. wpłynęło 19 skarg na przewlekłość postępowania sądowoadministracyjnego przed NSA oraz 138 skarg na przewlekłość postępowania przed wojewódzkimi sądami administracyjnymi.
Mniej podatkowych
W ubiegłym roku w sprawach podatkowych do sądów wpłynęło mniej skarg niż rok wcześniej. Do WSA trafiło ich o prawie jedną piątą mniej niż w 2015 r. (w sumie niespełna 21 tys.). Najwięcej było w sprawach VAT (ok. 5 tys.) i akcyzy (2,7 tys.).
Natomiast do NSA w sprawach podatkowych wpłynęło o ok. 13 proc. skarg kasacyjnych mniej niż rok wcześniej (ok. 7 tys.). W tym ponad 2,1 tys. w sprawie VAT, a prawie 1,2 tys. w sprawach akcyzy.
Liczba skarg w sprawach podatkowych / Dziennik Gazeta Prawna
Rozpatrzone sprawy
Sądy wojewódzkie rozpatrzyły ponad 72,5 tys. skarg (w tym część także sprzed 2016 r.). Uwzględniły 13,2 tys. z nich, 34,6 tys. oddaliły, resztę odrzuciły albo załatwiły w inny sposób.
Podobnie jak w latach poprzednich najwięcej rozstrzygnięć zapadło w sprawach podatkowych. W WSA stanowiły one prawie jedną trzecią ogółu rozstrzygnięć (20,6 tys.). W ponad jednej piątej wygrali podatnicy (4,4 tys.), czyli podobnie jak w roku poprzednim.
Z kolei NSA rozpatrzył ponad 16,8 tys. skarg kasacyjnych (w tym część z lat ubiegłych). Uwzględnił prawie jedną czwartą (4,1 tys.), dwie trzecie oddalił (11,3 tys.), pozostałe załatwił w inny sposób.
Prawie połowa ogółu rozpoznanych skarg kasacyjnych dotyczyła spraw podatkowych (8,3 tys.). Z tego w sprawach dotyczących interpretacji podatkowych NSA orzekał 1,5 tys. razy (8,71 proc.).
Uchwały
W 2016 r. NSA podjął łącznie 16 uchwał, w tym 7 podatkowych. Dla porównania w 2015 r. uchwał podatkowych było 10, a w 2014 r. tylko 6.
Spośród 7 ubiegłorocznych uchwał podatkowych aż 5 zostało rozstrzygniętych po myśli podatników. Podatnicy wygrali m.in. w sprawie możliwości zaskarżania interpretacji już na drugi dzień po złożeniu wezwania do usunięcia naruszenia prawa (sygn. akt I FPS 1/16).
NSA orzekł też, że mimo zmiany przepisów podatnicy wciąż mogą składać do sądów administracyjnych skargi na przedłużenie terminu zwrotu nadwyżki VAT, niezależnie od tego, w jakim trybie działa fiskus (sygn. akt I FPS 2/16). Potwierdził także, że organy nie mogą prowadzić kontroli krzyżowej u kontrahentów podatnika, jeśli prowadzą u niego jedynie czynności sprawdzające (sygn. akt I FPS 3/16). Przepisy w tym zakresie zmieniły się dopiero od 2017 r.
Podatnicy wygrali też w sprawie fiskalnych skutków cesji umowy leasingu (sygn. akt II FPS 2/16) oraz możliwości zaliczania premii i nagród wypłacanych z zysku netto do kosztów pracodawcy (sygn. akt II FPS 5/15). Przegrali natomiast w sprawie opodatkowania odsetek, które według NSA stanowią co do zasady przychód z innego źródła (sygn. akt II FPS 2/16). Sąd kasacyjny orzekł też niepomyślnie dla nich w sprawie terminu na wydanie decyzji o odpowiedzialności spadkobiercy. Stwierdził, że fiskus ma na to aż 5 lat, a nie jak się wydawało, 3 lata (sygn. akt II FPS 6/15).
Tylko NSA pytał TSUE
W 2016 r. do Trybunału Sprawiedliwości UE trafiło 6 pytań prejudycjalnych w sprawach podatkowych, z tego 5 dotyczących VAT, a jedno akcyzy. Żaden sąd administracyjny nie skierował natomiast pytania podatkowego do Trybunału Konstytucyjnego.
Wszystkie pytania do TSUE zadał Naczelny Sąd Administracyjny. Podobnie było rok wcześniej, kiedy NSA skierował do TSUE pięć pytań, a sądy wojewódzkie ani jednego.
Wątpliwości NSA w 2016 r. wzbudziło to:
● czy Polska może odmawiać firmom, które nie osiągają 400 tys. zł obrotu rocznie, prawa do samodzielnego zwrotu VAT podróżnym (sygn. akt I FSK 1398/14),
● czy Polsce wolno pobierać VAT od transakcji na nieruchomościach przed pierwszym zasiedleniem, w jego trakcie, oraz w ciągu dwóch lat po nim (sygn. akt I FSK 1573/14),
● czy krajowy fiskus może odmawiać podatnikom prawa do zwrotu VAT, gdy korzystny dla nich wyrok TSUE zapadnie po przedawnieniu zobowiązania (sygn. akt I FSK 224/15),
● czy Polsce wolno różnicować stawkę VAT na ciastka w zależności od terminu ich przydatności do spożycia (sygn. akt I FSK 2078/14),
● czy przeniesienie przez podatnika własności nieruchomości na Skarb Państwa w celu uregulowania zaległości podatkowej jest objęte VAT (sygn. akt I FSK 1857/13),
● czy gminy mają prawo do odliczenia podatku naliczonego od inwestycji, które początkowo służyły im do działalności opodatkowanej, a potem zmieniły ich przeznaczenie (sygn. akt I FSK 972/15),
● czy dosłodzenie gotowego piwa syropem, cukrem, miodem lub aromatami wpływa na podstawę opodatkowania akcyzą i w efekcie wysokość tego podatku (sygn. akt I FSK 972/15).
Mediacja mało popularna
Podobnie jak w poprzednim roku mediacja w sądach administracyjnym nie była popularna. W 2016 r. wszczęto zaledwie osiem postępowań mediacyjnych, nie załatwiono zaś w tym trybie żadnej sprawy. Rok wcześniej wszczęto tyle samo postępowań, a sukcesem zakończyło się tylko jedno.
Dla porównania w 2004 r. mediacja przyniosła skutek w 170 sprawach, a w tym trybie próbowano załatwić 679 spraw.