Pakiet paliwowy przyniósł efekty. Przestępcy ciągle jednak przemycają paliwa z zagranicy pod pozorem przywozu np. olejów smarowych – przyznał wiceminister finansów Wiesław Jasiński.
To odpowiedź na pytanie poselskie o efekty wprowadzenia tzw. pakietu paliwowego. Chodzi głównie o wymóg, zgodnie z którym podmiot przywożący paliwo do Polski lub jego odbiorca musi najpierw zapłacić podatek, a dopiero potem, składając deklarację VAT, może domagać się jego zwrotu.
Dzięki temu fiskus najpierw otrzymuje daninę, a dopiero potem może weryfikować transakcję.
Jak wyjaśnił wiceminister Jasiński na zmianach skorzystały zarówno legalne firmy, jak i budżet państwa. Przyznał jednak, że przestępcy znaleźli już nowe sposoby oszustw. Dlatego zapowiedział koordynowane kontrole krajowych odbiorców paliwa i intensywne kontrole autocystern, realizowane przy wykorzystaniu zupełnie nowej metodyki.
Ile zarobił budżet na pakiecie paliwowym / Dziennik Gazeta Prawna
Resort finansów liczy też na pozytywne skutki pakietu przewozowego, który ma wejść w życie od lutego 2017 r. Pozwoli on fiskusowi na monitorowanie wszystkich przewozów paliwa po Polsce.
Odpowiedź wiceministra finansów Wiesława Jasińskiego z 15 grudnia 2016 r. na pytanie poselskie nr 312