Przepisy o podatkach dochodowych uzależniają rozpoczęcie amortyzacji podatkowej budynku m.in. od uznania go za „kompletny i zdatny do użytku”. Nie precyzują natomiast, kto i w jaki sposób ma określić, czy dany budynek z podatkowego punktu widzenia spełnia te wymogi - mówi Katarzyna Kopczewska, starszy menedżer w dziale prawnopodatkowym PwC.
Naczelny Sąd Administracyjny wydał ważne orzeczenie dla przedsiębiorców, którzy użytkują jedynie część budynku, ponieważ pozostała jest jeszcze nieukończona. Sąd w wyroku z 6 września 2012 r. (sygn. akt II FSK 170/11, prawomocny) podważył stanowisko ministra finansów, który uważa, że jeśli firma ma pozwolenie na użytkowanie jedynie połowy powierzchni budynku, to nie może rozliczać w kosztach wydatków już poniesionych na ten budynek. Dlaczego minister uważa, że takiego budynku nie można amortyzować?
Wynika to z tego, że przepisy o podatkach dochodowych uzależniają rozpoczęcie amortyzacji podatkowej budynku m.in. od uznania go za „kompletny i zdatny do użytku”. Nie precyzują natomiast, kto i w jaki sposób ma określić, czy dany budynek z podatkowego punktu widzenia spełnia te wymogi. Organy podatkowe uważają, że kryterium kompletności i zdatności do użytku powinno być rozumiane zarówno w sensie technicznym, jak i prawnym – poprzez uzyskanie wymaganych odbiorów i pozwoleń (np. pozwolenia na użytkowanie).
Jednak zdarza się, np. w odniesieniu do budynków biurowych, że właściciel otrzymuje częściowe pozwolenie na użytkowanie, które nie obejmuje pewnych lokali. Dopiero gdy znajdzie najemców, wykańcza powierzchnię zgodnie z ich potrzebami i występuje o uzupełnienie pozwolenia na użytkowanie. Czy w takiej sytuacji nie można amortyzować budynku choćby częściowo?
Interpretacje podatkowe w tym względzie nie były korzystne dla podatników. Zdaniem organów, amortyzację można rozpocząć dopiero w momencie objęcia pozwoleniem na użytkowanie całej powierzchni budynku. Sędziowie NSA nie podzielają jednak tego stanowiska. Sąd uznał, że budynek, który został częściowo dopuszczony do użytkowania, może zostać uznany za środek trwały, podlegający amortyzacji, jeżeli jest już wykorzystywany w działalności podatnika (np. wynajmowany osobom trzecim). Tym samym nie ma przeszkód, aby wartość wytworzenia takiego nieukończonego budynku uznać za wartość początkową, stanowiącą podstawę odpisów amortyzacyjnych. W momencie zakończenia prac podstawa amortyzacji zostanie zwiększona o wartość wydatków poniesionych przez podatnika na takie prace.
Czy wyrok NSA jest wystarczający do tego, aby fiskus zmienił stanowisko?
Zanim NSA rozstrzygnął tę kwestię, wielu podatników w praktyce decydowało się na ekonomiczne podejście do problemu i narażając się na ewentualne spory z organami podatkowymi, rozpoczynało amortyzację podatkową budynku już w momencie uzyskania częściowego pozwolenia na użytkowanie. W tym kontekście wyrok NSA sankcjonuje prawidłowość podejścia powszechnie stosowanego przez podatników.
Można na razie mieć nadzieję, że stanowisko NSA zapobiegnie dalszym, formalistycznym interpretacjom przepisów przez organy.