MIROSŁAW KUCHARCZYK - Za niezapłacony podatek grozi grzywna lub więzienie.
Czy powinno się odprowadzać podatek od każdej transakcji zawieranej w internecie?
Przepisy ustaw podatkowych wyraźnie wskazują sytuacje, kiedy z transakcją zrealizowaną za pośrednictwem internetu będzie się wiązał obowiązek uiszczenia podatku. Dzieje się tak wtedy, gdy zbycie nastąpi w wykonaniu działalności gospodarczej. Gdy sprzedaż rzeczy ruchomej używanej nie jest dokonywana w ramach działalności gospodarczej, obowiązek uiszczenia podatku dochodowego wystąpi wtedy, gdy sprzedaż jest dokonywana przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie. W przypadku gdy wartość rzeczy przekracza 1 tys. zł, należy zapłacić 2-proc. podatek od czynności cywilnoprawnych. Trzeba to zrobić tylko pod warunkiem, że transakcja ta nie podlegała opodatkowaniu VAT po stronie sprzedającego.
Jakie dokumenty powinniśmy posiadać podczas kontroli czynności dokonanych w sieci?
Prawa kontrolowanych, jak również uprawnienia kontrolujących zostały określone w dziale VI Ordynacji podatkowej. W zakresie dokumentacji kontrolowany powinien przede wszystkim posiadać dokumenty organizacyjne (zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, zaświadczenie REGON, decyzję o nadaniu NIP), ewidencje oraz dokumentację związaną zarówno z zakupem, jak i sprzedażą.
Co grozi osobom, które nie płacą podatków od transakcji zawieranych przez internet?
Osoba, która mimo takiego obowiązku w ogóle nie zapłaciła podatku albo uiściła podatek w zaniżonej wysokości, musi się liczyć z koniecznością jego zapłaty wraz z odsetkami. Taki podmiot musi się także liczyć z konsekwencjami karnymi skarbowymi. W zależności od tego, czy czyn będzie wypełniał znamiona wykroczenia, czy przestępstwa karnego skarbowego, osobie je popełniającej będzie groziła kara grzywny, kara pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie.