Niewykluczone, że szef Krajowej Administracji Skarbowej zmieni czerwcową interpretację indywidualną, z której wynika, że kursy na prawo jazdy kategorii B mogą być zwolnione z VAT.

Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie DGP. „W związku z pojawiającymi się sygnałami o mogących mieć miejsce rozbieżnościach interpretacyjnych w zagadnieniu dotyczącym zwolnienia z opodatkowania VAT kursów na prawo jazdy na gruncie przepisów ustawy o podatku od towarów i usług, zagadnienie to jest wnikliwie analizowane” – poinformowało nas MF.

Co orzekł TSUE…

Przypomnijmy, że w sprawie VAT od kursów na prawo jazdy orzekł już 14 marca 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości UE (sygn. C-449/17). Stwierdził wtedy, że kursy na prawo jazdy są opodatkowane jako szkolenie specjalistyczne. Nie są bowiem objęte zwolnieniem z VAT przewidzianym dla usług kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego (art. 132 ust. 1 lit. i unijnej dyrektywy VAT).

O orzeczeniu tym pisaliśmy w artykule „Kursy na prawo jazdy niedługo mogą być droższe” (DGP nr 54/2019). Zapadło ono co prawda w sprawie niemieckiej szkoły jazdy, ale przepisy o VAT są zharmonizowane w całej Unii Europejskiej.

Dlatego po tym wyroku nasza redakcja spytała Ministerstwo Finansów, jakie będą skutki tego orzeczenia dla polskich przedsiębiorców. W Polsce bowiem kursy na prawo jazdy kategorii B są zwolnione z VAT jako usługi kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego. Wyjątkiem są jedynie kursy na prawo jazdy kategorii A niezbędne motocyklistom.

W odpowiedzi na ówczesne pytanie DGP resort finansów odparł, że za wcześnie na wiążącą odpowiedź.

…jak interpretuje dyrektor KIS

Natomiast z wydawanych przez dyrektora KIS interpretacji indywidualnych wynika, że nic się nie zmieniło. Zgodnie z nimi kursy na prawo jazdy kategorii B są zwolnione z VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 29 lit. a ustawy o VAT. Przepis ten zwalnia z podatku usługi kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego prowadzone w formach i na zasadach przewidzianych w odrębnych przepisach.

Przykładowo dyrektor KIS stwierdził tak w interpretacji z 13 czerwca 2022 r. (sygn. 0114-KDIP4-2.4012.197.2022.1.MC). Zgodził się ze szkołą jazdy, że oferowane przez nią kursy na prawo jazdy kategorii B są zwolnione z podatku, ponieważ szkoła świadczy usługi kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego rozumiane jako edukacja, w wyniku której dana osoba podnosi swoje kwalifikacje, a bezpośrednio po jej ukończeniu jest w stanie podjąć pracę zarobkową lub wykonywać określony zawód.

Jeśli więc szkoła świadczy swoje usługi w formie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach, to powinny być one wolne od podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 29 lit. a ustawy o VAT – dodał dyrektor KIS.

Szkoła zapewniała, że warunek ten również spełnia, bo prowadzi naukę w formie i na zasadach określonych w ustawie o kierujących pojazdami (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1212) oraz w wydanych do niej przepisach wykonawczych, m.in. w rozporządzeniu ministra infrastruktury i budownictwa z 4 marca 2016 r. w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1885).

Co dalej

Potwierdzając prawo szkoły do zwolnienia z VAT, dyrektor KIS nie odniósł się w ogóle do wyroku TSUE z 14 marca 2019 r.

W związku z tym ponownie spytaliśmy MF, jak wykładnia polskich przepisów ma się do orzeczenia unijnego trybunału. Odpowiedź MF nie jest jednobrzmiąca, ale można na jej podstawie wysnuć wniosek, że interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej zostanie ponownie przeanalizowana i niewykluczone, że zmieniona.

Ministerstwo przypomniało, że „szef Krajowej Administracji Skarbowej może z urzędu zmienić wydaną interpretację indywidualną, jeżeli stwierdzi jej nieprawidłowość, uwzględniając w szczególności orzecznictwo sądów, Trybunału Konstytucyjnego lub Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”. Takie uprawnienie daje mu art. 14e par. 1 pkt 1 ordynacji podatkowej.

MF dodało, że wskazane w tym przepisie orzecznictwo sądów i trybunałów to tylko przykładowe źródła informacji o nieprawidłowości interpretacji. „Interpretator może dojść do wniosku o nieprawidłowości interpretacji na przykład na podstawie ponownej analizy określonych zagadnień, wskazówek nauki zawartych w różnych publikacjach, opinii i ekspertyz albo sygnałów o stosowaniu prawa płynących od organów podatkowych. Wszystkie te źródła mogą stać się czynnikiem uruchamiającym proces zmiany interpretacji” – czytamy w odpowiedzi MF. ©℗