Unijna dotacja wypłacona na realizację programu wsparcia rozwoju innowacyjnych przedsiębiorstw nie wpływa bezpośrednio na cenę świadczonych usług – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.

Chodziło o spółkę komunalną, która uczestniczyła w programie wspierania przedsiębiorczości w województwie podlaskim. Program był dofinansowany ze środków unijnych, a pieniądze, które trafiły do spółki, były przeznaczone wyłącznie na realizację niezbędnych usług, m.in. doradczych, specjalistycznych, reklamowo-promocyjnych. Dzięki temu innowacyjni przedsiębiorcy korzystali z tych usług za darmo.
Spółka uważała, że kwota otrzymanej przez nią dotacji nie wchodzi do podstawy opodatkowania (w rozumieniu art. 29a ustawy o VAT), bo nie ma wpływu na cenę. W tym przypadku – podkreślała spółka – dofinansowanie pokrywa tylko koszty realizacji projektu, a ona sama zajmuje się jedynie obsługą i koordynacją projektu. Świadczone przez nią usługi informacyjno-promocyjne są kierowane do nieokreślonego kręgu podmiotów, a nie do konkretnego start-upu.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że dotacja ma wpływ na cenę, bo dzięki niej odbiorcy usług mogą korzystać z nich za darmo. W normalnych warunkach rynkowych musieliby zapłacić.
WSA w Białymstoku zgodził się jednak ze spółką, a na poparcie swojej wykładni przywołał wyrok NSA z 2 lipca 2020 r. (sygn. akt I FSK 1600/19).
Zwrócił uwagę na to, że otrzymana przez spółkę unijna dotacja ma charakter zakupowy, jest bowiem przeznaczona na wydatki niezbędne do realizacji projektu. Byłaby powiązana z ceną usług dla start-upów, gdyby była kalkulowana jednostkowo i przekazywana z określeniem szczegółowego przeznaczenia (tzw. dotacja przedmiotowa).
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Białymstoku z 28 lipca 2021 r., sygn. akt I SA/Bk 283/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia