- We wszystkich interpretacjach organy podatkowe odwołują się do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, wskazując na identyczną sytuację naszego statusu i pozycji ustrojowej, co komorników holenderskich czy słowackich. Te wyroki są sprzed wielu lat - uważa Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.
Na przełomie roku wydano wiele interpretacji indywidualnych, które potwierdzają, że komornik jest podatnikiem VAT. Takie rozstrzygnięcie było oczywiste w świetle wydanej przez ministra finansów interpretacji ogólnej. Po co komornicy występowali o nie? Aby zaskarżyć stanowisko fiskusa do sądu?
Tak. Spodziewamy się, że na etapie wezwania do usunięcia naruszenia prawa, organy je podtrzymają. Wiążemy więc duże nadzieje z oceną tej kwestii przez sądy administracyjne. Niestety, nie ma innej drogi zakwestionowania wykładni ministra finansów jak przez interpretacje indywidualne.
We wszystkich interpretacjach organy podatkowe odwołują się do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, wskazując na identyczną sytuację naszego statusu i pozycji ustrojowej, co komorników holenderskich czy słowackich. Te wyroki są sprzed wielu lat. Ministerstwo Finansów miało więc wiele czasu, aby przeanalizować to orzecznictwo i przygotować się do zmian.
Czyli nie chodzi o to, aby komornicy w ogóle nie płacili podatku?
Jeżeli mamy rozliczać podatek, to należy przygotować kompleksowe przepisy, które określą nasze obowiązki, a przede wszystkim podstawę opodatkowania. Dlatego zwróciłyśmy się do premier Beaty Szydło, aby przy nowelizacji przepisów o VAT ustawodawca jednoznacznie uregulował, czy jesteśmy podatnikami VAT czy też nie. Teraz powstał chaos. Wydana interpretacja ogólna zmieniła stan, który obowiązywał przez kilkanaście lat. Również dlatego, że przy tworzeniu przepisów o komornikach sądowych i egzekucji nikt nie brał pod uwagę, że trzeba będzie rozliczać VAT.
MF wydało przecież broszurę informacyjną. Nie jest ona wystarczająca?
Broszura zawierała odpowiedzi na podstawowe pytania. W praktyce musieliśmy rozwiązać szereg innych wątpliwości.