Osoba uprawiająca sport osiąga przychody z działalności wykonywanej osobiście. Nie może więc opodatkować ich jak przychodów z działalności gospodarczej – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.
Skarżącym był zawodnik, który profesjonalnie uprawia sport żużlowy. Osiągnął przychody z kontraktów zawartych z klubem angielskim i szwedzkim, które zostały opodatkowane w tamtych krajach. W tym samym roku osiągał również przychody z uczestnictwa w różnego rodzaju imprezach i turniejach sportowych na terenie Polski oraz z umowy zawartej z przedsiębiorstwem. W prowadzonej księdze przychodów i rozchodów wykazał też przychody m.in. z usług transportowych i komentatorskich. Wszystkie zaliczył do przychodów z działalności gospodarczej opodatkowanej 19-proc. stawką liniową.
Sąd orzekł, że podatnik nie miał takiej możliwości. Przychody z działalności sportowej powinien zaliczyć do przychodów z działalności wykonywanej osobiście. Sąd uzasadniał, że z definicji działalności gospodarczej określonej w ustawie o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) wynika, że jest to działalność prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, pod warunkiem że uzyskane z niej przychody nie są zaliczane do innych źródeł przychodów. Zgodnie z art. 13 pkt 2 ustawy o PIT przychody z uprawiania sportu są zaliczane do przychodów z działalności wykonywanej osobiście. Skarżący nie mógł więc opodatkować ich podatkiem liniowym.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Poznaniu z 1 lutego 2012 r., sygn. akt I SA/Po 851/11.