- Taka wykładnia MF, która nakazuje opodatkowanie ujętych z opóźnieniem faktur kosztowych, to absurd. W jakim sensie nieujawniona faktura kosztowa może wygenerować dochód? - zastanawia się Bartosz Mazur, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens. Jego zdaniem oznacza to nic innego niż czysty fiskalizm.