Spółka jawna, która stanie się podatnikiem CIT, będzie nim do dnia likwidacji lub wykreślenia z rejestru. I nic już tego nie zmieni – twierdzi resort finansów. Według ekspertów to absurd.
Spółka jawna, która stanie się podatnikiem CIT, będzie nim do dnia likwidacji lub wykreślenia z rejestru. I nic już tego nie zmieni – twierdzi resort finansów. Według ekspertów to absurd.
Ich zdaniem ustawa o CIT mówi całkiem co innego.
Problem wynika z przepisów, które weszły w życie 1 stycznia 2021 r. i wprowadziły opodatkowanie CIT-em nie tylko spółek komandytowych, lecz także jawnych, jeżeli ich wspólnikami nie są wyłącznie osoby fizyczne.
Jeżeli taka spółka jawna chce pozostać transparentna podatkowo (czyli nie być podatnikiem CIT), musi poinformować urząd skarbowy o wspólnikach posiadających bezpośrednio lub pośrednio prawo do udziału w zysku, a następnie aktualizować taką informację w ciągu 14 dni od zaistnienia zmian w ich składzie (art. 1 ust. 3 pkt 1a ustawy o CIT).
Niespełnienie tego obowiązku powoduje, że spółka jawna staje się z mocy prawa podatnikiem CIT. A to oznacza podwójne opodatkowanie dochodów, bo zarówno na poziomie spółki, jak i u wspólników.
Przypomnijmy, że informacje o swoich wspólnikach musiały przekazać także spółki jawne powstałe przed 1 stycznia 2021 r. Miały na to czas do 31 stycznia 2021 r. Natomiast te, które rozpoczynają dopiero działalność, powinny zawiadomić o swoim składzie osobowym w dniu rozpoczęcia działalności. W praktyce należy to uczynić natychmiast po rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym (pisaliśmy o tym w artykule „Spółki jawne mogą uniknąć podatkowej pułapki”, DGP nr 15/2021).
Opodatkowanie CIT miało nie dotyczyć spółek, w skład których wchodzą wyłącznie osoby fizyczne. Wynika to wprost z art. 1 ust. 3 pkt 1a ustawy o CIT.
Jednak według Ministerstwa Finansów jeżeli już raz spółka jawna stanie się podatnikiem CIT (bo nie złoży informacji o swoich wspólnikach), to będzie nim do końca swojego istnienia. Nie ma znaczenia to, że w trakcie jej funkcjonowania może się zmienić skład jej wspólników i zostaną nimi wyłącznie osoby fizyczne. W takiej sytuacji nadal spółka będzie podatnikiem CIT – twierdzi resort, co w praktyce oznacza, że nadal fiskus będzie pobierał podwójny podatek: od spółki i od jej wspólników.
Wykładnia MF oznacza więc, że jeśli wspólnicy nie chcą podwójnego opodatkowania, to nie pozostaje im nic innego, jak zlikwidować swoją spółkę. Ale to wcale może nie być dla nich korzystne.
Skąd więc taka interpretacja? W odpowiedzi na pytanie DGP ministerstwo powołało się na art. 1 ust. 5 ustawy o CIT, w którym ustawodawca określił, od kiedy spółka jawna uzyskuje status podatnika CIT i jak długo go zachowuje.
„Jak wynika z tego przepisu, spółka jawna, która już uzyskała status podatnika CIT, podatnikiem tym pozostaje do dnia jej likwidacji lub wykreślenia z właściwego rejestru” – wyjaśniło MF. I podkreśliło, że zmiany zachodzące w składzie wspólników nie mają już żadnego wpływu na jej podatkowy status.
Taką wykładnią zaskoczeni są doradcy podatkowi. Wskazują na art. 1 ust. 3 pkt 1a ustawy o CIT, z którego wynika, że ustawa ta ma zastosowanie „do spółek jawnych mających siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli wspólnikami spółki jawnej nie są wyłącznie osoby fizyczne”.
– Stanowisko Ministerstwa Finansów stoi w nieprzyzwoitej wręcz sprzeczności z literalnym brzmieniem ustawy o CIT oraz celem, jaki przyświecał ustawodawcy (zwanemu przekornie racjonalnym) przy wprowadzaniu tej regulacji – komentuje Michał Staniek, radca prawny, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii Staniek & Partners.
Jego zdaniem uprzednie uzyskanie statusu podatnika CIT nie powinno mieć żadnego znaczenia, jeżeli nie jest spełniona norma prawna wynikająca z art. 1 ust. 3 pkt 1a ustawy o CIT.
Tym samym – zdaniem eksperta – bezprzedmiotowe jest powoływanie się przez MF na kolejne przepisy ustawy, tj. art. 1 ust. 5 ustawy o CIT.
Tak samo uważa dr Jowita Pustuł, doradca podatkowy i radca prawny w J. Pustuł i Współpracownicy Doradztwo podatkowo-prawne.
Jej zdaniem art. 1 ust. 5 ustawy o CIT powinien być rozumiany w ten sposób, że jeśli spółka jawna, której wspólnikami nie są wyłącznie osoby fizyczne, stanie się podatnikiem CIT, to jest ona takim podatnikiem do dnia likwidacji lub wykreślenia z rejestru.
– Przepis art. 1 ust. 5 ustawy o CIT zapewnia pewnego rodzaju kontynuację statusu podatkowego. Jeśli więc spółka jawna posiada w składzie swoich wspólników osoby prawne i nabyła raz status podatnika CIT, to nie traci go z końcem danego roku. Nabyty status podatnika CIT automatycznie obejmuje kolejne lata – wskazuje Jowita Pustuł.
Podkreśla jednak, że dzieje się tak zawsze przy założeniu, że wspólnikami spółki jawnej wciąż są osoby prawne.
– Jeżeli, i to w dowolnym czasie, wspólnikami spółki jawnej staną się wyłącznie osoby fizyczne, to ta spółka „opuszcza” ustawę o CIT – uważa Jowita Pustuł.
W opinii Michała Stańka za prawem do „odzyskania” transparentności podatkowej przez spółkę jawną powinna przemawiać również intencja ustawodawcy.
– Była nią chęć walki z agresywnym planowaniem podatkowym – wskazuje ekspert. I przypomina uzasadnienie resortu finansów do projektu nowelizacji wprowadzającej opodatkowanie spółek komandytowych oraz części spółek jawnych.
– Ministerstwo wskazywało, że nieprzejrzysta struktura spółki jawnej może doprowadzić do sytuacji, że nieujawniony wspólnik – inny niż osoba fizyczna – będzie uchylał się od opodatkowania. Tym samym zmiana składu osobowego spółki na wyłącznie osoby fizyczne nie generuje takiego ryzyka i spółka jawna nie powinna być już dłużej podatnikiem CIT – puentuje Michał Staniek. ©℗
Zgodnie z art. 1 ust. 3 pkt 1a ustawy o CIT przepisy tej ustawy mają również zastosowanie do spółek jawnych mających siedzibę lub zarząd na terytorium Polski, jeżeli wspólnikami spółki jawnej nie są wyłącznie osoby fizyczne oraz spółka jawna nie złoży:
■ przed rozpoczęciem roku obrotowego informacji, według ustalonego wzoru, o podatnikach podatku dochodowego od osób prawnych oraz o podatnikach podatku dochodowego od osób fizycznych, posiadających, bezpośrednio lub za pośrednictwem podmiotów niebędących podatnikami podatku dochodowego, prawa do udziału w zysku tej spółki, o którym mowa odpowiednio w art. 5 ust. 1 albo o którym mowa w art. 8 ust. 1 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, lub
■ aktualizacji informacji, o której mowa w lit. a, w terminie 14 dni, licząc od dnia zaistnienia zmian w składzie podatników
■ do naczelnika urzędu skarbowego właściwego ze względu na siedzibę spółki jawnej oraz naczelnika urzędu skarbowego właściwego dla każdego podatnika osiągającego dochody z takiej spółki.
Powyższe przepisy oznaczają przypadki, w których przedsiębiorca działający w formie spółki jawnej, mającej siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, uzyskuje status „podatnika podatku CIT”. Z kolei w przepisach art. 1 ust. 5 tej ustawy ustawodawca określił, od kiedy spółka jawna uzyskuje status podatnika CIT i jak długo spółka jawna, która już uzyskała status „podatnika podatku CIT”, status ten zachowuje. Jak wynika z tego przepisu, spółka jawna, która już uzyskała taki status podatnika CIT, podatnikiem tym pozostaje do dnia jej likwidacji lub wykreślenia z właściwego rejestru. Zachodzące w będącej podatnikiem podatku CIT spółce jawnej zmiany w składzie wspólników nie mają już zatem żadnego wpływu na jej podatkowy status.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama