Minister finansów chce odroczyć stosowanie nowych zasad poboru podatku u źródła nie tylko w CIT, ale też w PIT. Tym samym przyznaje się do wcześniejszego przeoczenia.
Oba projekty rozporządzeń zostały już opublikowane na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Wynika z nich, że odroczenie będzie obowiązywać do 30 czerwca 2020 r. Do tego czasu, jak zapewnia resort finansów, wejdą już w życie znowelizowane przepisy ustaw o PIT i CIT.
Obecnie płatników PIT – w przeciwieństwie do płatników CIT – dotyczą rygorystyczne zasady potrącania podatku u źródła, wprowadzone nowelizacją z 23 października 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 2193).
To oznacza, że jeśli płatnik wypłaca za granicę np. dywidendę, odsetki czy należności z tytułu niektórych usług niematerialnych (np. doradczych) i trafiają one do podatnika PIT, to polski płatnik musi badać, czy nie przekazał temu odbiorcy więcej niż 2 mln zł rocznie. Jeśli przekroczy limit, musi potrącić daninę u źródła według 20-proc. stawki. Potem on lub zagraniczny podatnik mogą starać się o zwrot ewentualnie nadpłaconej daniny.
Minister finansów po raz pierwszy odroczył wejście w życie tych rygorów 31 grudnia 2018 r. Zrobił to zarówno w odniesieniu do płatników CIT (Dz.U. z 2018 r., poz. 2545), jak i PIT (Dz.U. z 2018 r., poz. 2541). W czerwcu 2019 r. zdecydował się na kolejne odroczenie – do 31 grudnia 2019 r. – ale tym razem dotyczyło ono wyłącznie podmiotów rozliczających CIT (Dz.U. z 2019 r., poz. 1203).
Płatnicy PIT muszą tym samym stosować nowe reguły już od pół roku. Resort finansów tłumaczył brak odroczenia tym, że rzadko zdarza się, by wypłacali oni jednemu kontrahentowi ponad 2 mln zł rocznie.
W praktyce jednak takie przypadki wcale nie należą do rzadkości. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał już co najmniej kilka interpretacji indywidualnych, w których wyjaśniał płatnikom PIT, w jaki sposób powinni stosować zmienione reguły. Problem dotyczy zwłaszcza firm, które wypłacają należności zagranicznym spółkom osobowym (np. konsultingowym) lub kancelariom świadczącym usługi prawne lub doradcze na rzecz polskich kontrahentów. Szerzej o kłopotach z tym związanych pisaliśmy w artykule „Minister jednym odroczył, innych pominął” (DGP nr 211/2019).
Okazuje się jednak, że będzie to problem jedynie drugiej połowy 2019 r. Od 1 stycznia 2020 r. sytuacja płatników obu podatków ma być znów identyczna. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia – tego dotyczącego płatników PIT – resort finansów nie wyjaśnił, dlaczego zmienił zdanie i chce ponownie zawiesić rygory podatkowe w PIT.
Niezależnie od odroczenia (obecnego i planowanego) płatnicy CIT i PIT muszą stosować – i to już od 1 stycznia 2019 r. – nowe wymogi dotyczące:
■ dochowania należytej staranności przy weryfikowaniu warunków zastosowania niższej stawki, zwolnienia lub warunków niepobrania podatku (dwa ostatnie zdania znowelizowanego art. 26 ust. 1 ustawy);
■ ustalania rzeczywistego właściciela (z ang. beneficial owner).
W tym zakresie odroczenia nie obowiązują.
Etap legislacyjny
Projekt rozporządzenia ministra finansów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wyłączenia lub ograniczenia stosowania art. 41 ust. 12 ustawy o PIT – w konsultacjach publicznych