W pracach uczestniczy również Ministerstwo Finansów. O pomysłach na nowe rozwiązania dyskutowano 8 grudnia 2025 r. podczas konferencji podsumowującej trzy dekady istnienia polskich stref ekonomicznych. Wiemy, o czym rozmawiano. Nowelizacja ma dotyczyć ustawy o wspieraniu nowych inwestycji (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 469). Jej projekt ma być wkrótce wpisany do rządowego wykazu prac legislacyjnych.

Zmiany miałyby wejść w życie od 2027 r. Przypomnijmy, że z końcem 2026 r. wygasną zezwolenia na działalność w specjalnych strefach ekonomicznych.

Pomoc publiczna dla inwestorów

Obecnie – przypomnijmy – inwestorzy strefowi mogą korzystać z pomocy publicznej w postaci zwolnienia z podatku dochodowego, przysługującej na podstawie:

  • zezwolenia na działalność w jednej z 14 specjalnych stref ekonomicznych, wydanego na podstawie ustawy z 20 października 1994 r. o specjalnych strefach ekonomicznych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1604 ze zm.) i
  • decyzji o wsparciu wydanej na podstawie ustawy z 10 maja 2018 r. o wspieraniu nowych inwestycji (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 469).

Druga forma wsparcia jest potocznie określana mianem Polskiej Strefy Inwestycji. Obejmuje ona teren całego kraju, przy czym wielkość podatkowego zwolnienia (przysługującego na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 34a ustawy o CIT i art. 21 ust. 1 pkt 63b ustawy o PIT) zależy od kilku czynników określonych m.in. w rozporządzeniu Rady Ministrów z 27 grudnia 2022 r. w sprawie pomocy publicznej udzielanej niektórym przedsiębiorcom na realizację nowych inwestycji (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 108). Kluczowe to lokalizacja inwestycji i wielkość firmy (czy jest ona dużym, średnim, czy małym przedsiębiorcą). Warunki, które przedsiębiorca jest obowiązany spełnić, są wymienione w art. 15 ustawy o wspieraniu nowych inwestycji, a określane każdorazowo w decyzji o wsparciu nowej inwestycji.

MRiT zapewniło w odpowiedzi na pytanie DGP, że „zasady udzielania pomocy publicznej w formie ulg podatkowych w ramach PSI nie zmienią się wraz z nowelizacją przepisów”.

Natomiast ważność zezwoleń na działalność w specjalnych strefach ekonomicznych wygasa – przypomnijmy – 31 grudnia 2026 r. – Większość inwestorów wykorzystała już pomoc przyznaną na „starych” zasadach – wskazuje Honorata Ścisłowicz, doradca podatkowy i partner w Hoss Advisory. Zwraca uwagę na to, że od 2018 r. nowi inwestorzy otrzymują wsparcie wyłącznie na podstawie decyzji o wsparciu, czyli w ramach PSI.

Tworzenie nowych miejsc pracy

Z grudniowej konferencji wynika, że rozważana jest zmiana we wspomnianym art. 15 ustawy o wspieraniu nowych inwestycji - w zakresie dotyczącym warunku tworzenia nowych miejsc pracy. – Przepis, który warunkuje pomoc publiczną (zwolnienie podatkowe) od utworzenia i utrzymania przez określony czas np. jednego etatu, był tworzony w innej rzeczywistości gospodarczej, która nie uwzględniała rozwoju automatyzacji – zauważa dr Michał Bernat, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Dentons. W jego ocenie zliberalizowanie tego warunku byłoby pozytywną informacją dla wielu inwestorów.

Odejście od podejścia projektowego

W trakcie konferencji dyskutowano też o ewentualnym odejściu od tzw. podejścia projektowego, które zostało usankcjonowane przepisami Polskiego Ładu, czyli nowelizacji z 29 października 2021 r. ustaw o PIT i CIT (Dz.U. poz. 2105 ze zm.). Wcześniej inwestorzy, którzy planowali np. rozbudowę istniejącej już inwestycji, mogli korzystać z podatkowego zwolnienia w odniesieniu do całego dochodu osiągniętego w zakresie określonym w decyzji o wsparciu. Od 2022 r. z przepisów wynika, że zwolnienie z PIT lub CIT dotyczy tylko dochodu osiągniętego dzięki realizacji nowej inwestycji. Jest to problemem np. przy rozbudowie istniejących już zakładów strefowych, ponieważ dotychczasowa działalność i generowany przez nią dochód nie są traktowane jako pochodzące z realizacji „nowej inwestycji” i w związku z tym nie są objęte podatkowym zwolnieniem.

- Ze słów, które padły podczas grudniowej konferencji, wynika, że tzw. podejście projektowe może zostać uchylone lub zmodyfikowane. Byłaby to doskonała wiadomość dla inwestorów – komentuje dr Michał Bernat.

Podobnego zdania jest dr Katarzyna Welzant, menedżer w dziale prawnopodatkowym PwC. – Odejście od tzw. podejścia projektowego byłoby fundamentalną zmianą, dzięki której podatkowe zwolnienie przysługiwałoby w szerszym zakresie – mówi ekspertka. Dzięki temu – jak wyjaśnia – o zakresie podatkowego zwolnienia decydowałaby lokalizacja inwestycji i zakres działalności gospodarczej wskazany w decyzji o wsparciu, a nie powiązanie dochodu z nową inwestycją.

Podatkowe zwolnienie będzie później?

Kolejna spodziewana zmiana budzi już mieszane uczucia wśród ekspertów. MF zasugerowało bowiem wprowadzenie obowiązku konsultowania projektów decyzji strefowych z administracją skarbową. Chodzi o największe inwestycje. MF chce zadbać, aby parametry inwestycji objętej podatkową pomocą publiczną zostały dobrze określone.

- Przedsiębiorcy obawiają się jednak, że zmiana wydłuży proces uzyskiwania decyzji o wsparciu nowych inwestycji – mówi dr Katarzyna Welzant. Dodaje, że szybkość w ich pozyskiwaniu była dotąd atutem działalności w PSI. Projektowana nowelizacja może to zmienić.

Wątpliwości ma również Honorata Ścisłowicz. – Nie sądzę, aby istotnym problemem była kwestia określania parametrów inwestycji. Jest nim raczej utrzymanie parametrów inwestycji w perspektywie wielu lat w szybko zmieniającej się rzeczywistości – mówi ekspertka. Zwraca uwagę na to, że w niektórych branżach, np. motoryzacyjnej, zadeklarowane wiele lat temu wysokie pułapy utrzymania zatrudnienia są dziś niemożliwe do zrealizowania, a przepisy dotyczące tej kwestii są nieelastyczne.

Co dalej z filarem II?

Resorty finansów oraz rozwoju i technologii milczą na temat innej kwestii ważnej dla inwestorów. Chodzi o wpływ ustawy o opodatkowaniu wyrównawczych jednostek składowych grup międzynarodowych i krajowych (Dz.U. z 2024 r. poz. 1685) na atrakcyjność inwestycyjną Polski. Wdrożyła ona unijną dyrektywę 2022/2523 z 14 grudnia 2022 r., która z kolei wdraża na terytorium UE drugi filar światowej reformy podatkowej opracowanej przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Reforma polega na tym, że międzynarodowe grupy kapitałowe, których roczny skonsolidowany przychód w dwóch z czterech ostatnich lat wyniósł co najmniej 750 mln euro, zapłacą CIT według efektywnej stawki nie niższej niż 15 proc. Jeżeli łączne dochody spółek z grupy w danej jurysdykcji (czyli np. w Polsce) będą opodatkowane niższą efektywną stawką CIT (np. z uwagi na ulgi lub preferencje obowiązujące na danym terytorium), to od koncernu będzie można pobrać podatek wyrównawczy.

W praktyce będą możliwe trzy daniny:

  • globalny podatek wyrównawczy,
  • krajowy podatek wyrównawczy i
  • w niektórych sytuacjach także podatek od niedostatecznie opodatkowanych zysków.

Potencjalna konieczność zapłaty podatku wyrównawczego przez zagranicznych inwestorów strefowych lub firmy korzystające z polskich ulg podatkowych z pewnością ograniczyłyby atrakcyjność inwestycji w naszym kraju.

Co z grantami?

Przyznawali to również przedstawiciele polskiego rządu. Od ponad roku trwają prace nad zmianami, które ograniczyłyby te negatywne skutki. Nadal jednak nie ma projektu. W październiku 2024 r. mowa była o grantach dla największych inwestorów. Miały one być wypłacane już po zakończeniu inwestycji, z możliwością wykorzystania środków przez maksymalnie 15 lat. Wysokość grantu miała zależeć od efektywności ekonomicznej danej inwestycji, byłaby więc ustalana z uwzględnieniem: wartości inwestycji, jej rentowności, intensywności pomocy regionalnej (zależnie od lokalizacji projektu) oraz warunków, do których spełnienia zobowiązałby się inwestor. Szerzej pisaliśmy o tym w artykule „Polska ma pomysł, jak ściągnąć inwestorów grantami” (DGP nr 196/2024).

OECD szykuje zmiany

Od ponad roku nie ma jednak projektu, który wdrażałby pomysł grantów. Prawdopodobnie rząd czeka na finalizację prac przez OECD, bo i ona chce zmienić niektóre założenia swojej głośnej reformy.

- Ministerstwo Finansów poinformowało już, że OECD pracuje nad liberalizacją zasad zwolnień podatkowych w odniesieniu do filaru drugiego – potwierdza dr Katarzyna Welzant. Wyjaśnia, że wartość takich „kwalifikowanych ulg podatkowych” (QTI – ang. qualified tax incentives) byłaby doliczana do przychodu przedsiębiorcy zamiast, jak obecnie, obniżać należny podatek. Miałoby to znaczenie przy kalkulacji efektywnej stawki podatkowej decydującej o konieczności zapłaty podatków wyrównawczych.

Odpowiedź Ministerstwa Rozwoju i Technologii na pytanie DGP

Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje obecnie nad nowelizacją ustawy z 10 maja 2018 r. o wspieraniu nowych inwestycji. Ustawa oraz wydawane na jej podstawie rozporządzenie w sprawie pomocy publicznej udzielanej niektórym przedsiębiorcom na realizację nowych inwestycji regulują funkcjonowanie tzw. Polskiej Strefy Inwestycji, czyli podstawowego instrumentu wsparcia dla przedsiębiorców w Polsce. Proponowane zmiany będą miały na celu zwiększenie atrakcyjności tego instrumentu wśród polskich i zagranicznych przedsiębiorców, a także zwiększenie konkurencyjności gospodarczej Polski, poprzez stymulację napływu nowych projektów inwestycyjnych na terenie całego kraju. Zasady udzielania pomocy publicznej w formie ulg podatkowych w ramach PSI nie zmienią się wraz z nowelizacją przepisów - zmiana ma na celu zlikwidowanie swego rodzaju dualizmu, który istniał od 2018 r. (wsparcia udzielanego na podstawie ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i wsparcia na podstawie ustawy o wspieraniu nowych inwestycji). Po wejściu w życie opracowywanej nowelizacji wsparcie będzie udzielane wyłącznie na jednej podstawie – ustawy o wspieraniu nowych inwestycji. Szersze informacje na temat planowanych zmian zostaną upublicznione wraz z rozpoczęciem procesu legislacyjnego.