Francuski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tamtejszy podatek od usług cyfrowych jest w pełni zgodny z ustawą zasadniczą. Przypomnijmy, że wprowadzenie podobnej daniny w Polsce planuje resort cyfryzacji.

Orzeczenie francuskiego TK zapadło 12 września 2025 r. Jest odpowiedzią na pytanie skierowane 17 czerwca 2025 r. przez Radę Stanu będącą najwyższą instancją sądową w sprawach administracyjnych. Wątpliwości prawne wzbudziła sprawa w której podatnik domagał się zwrotu zapłaconego w 2019 r. podatku od usług cyfrowych argumentując, że obowiązek zapłaty tej daniny narusza konstytucyjną zasadę równości. TK się z tym nie zgodził.

Podatek cyfrowy

Przypomnijmy, że Francja wprowadziła 3 proc. podatek od usług cyfrowych jeszcze w lipcu 2019 r. jako pierwszy kraj Unii Europejskiej. Dotyczy on koncernów, których roczny obrót przekracza globalny limit 750 mln euro i dodatkowo limit 25 mln euro we Francji. Podatek pobierany jest m.in. od przychodów z reklam online, sprzedaży danych użytkowników i usług ich kojarzenia w mediach społecznościowych.

Ostra reakcja USA

Podobną daninę wprowadziły również inne kraje np. Włochy oraz Wielka Brytania. Od początku sprzeciwiają się temu Stany Zjednoczone. Nie jest to wyłącznie retoryka, bo na Francję zostały nałożone dodatkowe 25 proc. cła, które objęły towary luksusowe (np. kosmetyki i torebki). Karne cła zostały jednak zawieszone bezterminowo, bo amerykańska administracja rozpoczęła śledztwo w sprawie wszystkich krajów w których obowiązuje podatek od usług cyfrowych. Wszystkie one mają być przedmiotem skoordynowanej odpowiedzi Waszyngtonu.

Groźby USA wzmogły się wraz z drugą kadencją Donalda Trumpa, który konsekwentnie uznaje światowe podatki od usług cyfrowych za wymierzone przede wszystkim w amerykańskie korporacje internetowe. Mimo to Unia Europejska nie wyklucza wprowadzenia ujednoliconego podatku, który obowiązywałby wszystkie kraje członkowskie. Dodatkowo kraje UE obserwują z uwagą spór włoskiej administracji podatkowej z koncernami Meta (właściciel Facebooka), X i Microsoft (właściciel portalu Linkedin). Szerzej pisaliśmy o nim w artykule „Ważą się losy VAT od dostępu do portali społecznościowych”. Wskazaliśmy w nim, że ewentualna wygrana włoskiego fiskusa stworzyłaby precedens zgodnie z którym koncerny musiałyby płacić VAT od usługi umożliwienia logowania do mediów społecznościowych.

Polska planuje podatek cyfrowy

Jakie to wszystko ma znaczenie dla Polski? Nasz kraj myśli o wprowadzeniu krajowego podatku cyfrowego. Ministerstwo Cyfryzacji planuje wprowadzenie podatku, który byłby pobierany od przychodów z usług:

  • interfejsu cyfrowego (umożliwiania interakcji pomiędzy użytkownikami np. poprzez portale społecznościowe);
  • cyfrowej reklamy ukierunkowanej (profilowanej);
  • przekazywania danych (sprzedaży lub licencjonowania danych użytkowników).

Podobnie jak za granicą opodatkowane byłyby koncerny o globalnych przychodach powyżej 750 mln euro.