Organ podatkowy nie może raz twierdzić, że płatność kartą jest jak zapłata gotówką, a innym razem uważać inaczej. Musi jeszcze uzasadnić zmianę swojego stanowiska.
Sprawa rozpatrywana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie dotyczyła spółki będącej właścicielem jednej ze znanych marek odzieżowych. Postanowiła ona sprzedawać swoje wyroby przez internet. W tym celu powołała specjalną jednostkę organizacyjną, która odpowiadała za odbiór i realizację zamówień.
Spółka zaoferowała klientom trzy metody płatności: kartą płatniczą, przelewem bankowym lub za pobraniem. Była przekonana, że w każdym z tych przypadków nie będzie musiała ewidencjonować obrotu przy użyciu kas fiskalnych.
Powołała się na załącznik do rozporządzenia (Dz.U z 2014 r. poz. 1544), który zwalnia z obowiązku ewidencjonowania w kasach m.in. dostawy towarów w systemie wysyłkowym, pocztą lub kurierem (poz. 37). Zwolnienie przysługuje jednak wyłącznie wtedy, gdy zapłata na rachunek podatnika następuje w całości za pośrednictwem poczty, banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej. Ponadto podatnik musi być w stanie wykazać dowody dokumentujące transakcję, w tym dane nabywcy i jego adres.
Spółka uważała, że spełnia wszystkie te warunki. Podkreśliła, że niezależnie od wybranej metody płatności jest w stanie dokładnie ustalić dane kontaktowe zamawiającego.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznał jednak, że płatność kartą płatniczą należy traktować jako zapłatę gotówką. A ta nie jest wymieniona w poz. 37 załącznika. W tym wypadku zatem spółka powinna ewidencjonować obrót w kasie fiskalnej – uznał.
Problem polegał na tym, że na tej konstatacji zakończyła się merytoryczna część interpretacji. Dlatego uchylił ją – właśnie z powodu lakoniczności – WSA w Warszawie. Sędzia Aneta Lemiesz wskazała, że organ nie przedstawił pełnego wywodu, który potwierdzałby jego stanowisko. – W związku z tym sąd nie może w ogóle odnieść się merytorycznie do zagadnienia – stwierdziła sędzia.
Zwróciła natomiast uwagę na to, że dyrektor IS w Warszawie już przynajmniej raz przedstawił zgoła odmienne stanowisko w analogicznej sprawie. W interpretacji z 22 sierpnia 2014 r. (nr IPPP2/443-513/14-2/MT/M) organ potwierdził przedstawione we wniosku stanowisko spółki. Wtedy również chodziło o ewidencjonowanie obrotu ze sprzedaży wysyłkowej. Klienci mieli płacić na rachunek firm pośredniczących w płatnościach, a te przekazywałyby pieniądze przelewem na rachunek bankowy spółki, wraz ze specyfikacją poszczególnych transakcji. Z wpłat klientów miało więc jasno wynikać, jakiej konkretnie usługi ona dotyczy i na czyją rzecz została dokonana konkretna transakcja.
Jeżeli więc organ zmienia stanowisko (które notabene prezentują również inni dyrektorzy izb), to powinien odpowiednio to uargumentować – powiedziała sędzia Lemiesz.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 11 października 2016 r., sygn. akt III SA/Wa 2262/15 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia