Projektowane zmiany

Ale poznaliśmy już założenia nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zostały one opublikowane w wykazie prac legislacyjnych rządu. Wynika z nich, że Rada Ministrów przyjmie projekt jeszcze w III kwartale tego roku.

Uwaga: zmiana będzie dotyczyć tylko spadków, nie darowizn.

Zmieni się też moment powstania obowiązku podatkowego przy dziedziczeniu.

Sześć miesięcy na zgłoszenie

Zasadnicza nowość będzie dotyczyć zwolnienia z podatku, o którym mowa w art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Już dziś dzięki temu przepisowi nie ma podatku od spadków odziedziczonych po osobie najbliższej: małżonku, zstępnych, wstępnych, rodzeństwu, pasierbie, ojczymie, macosze.

Warunkiem jest zgłoszenie spadku do urzędu skarbowego (na formularzu SD-Z2). Spadkobierca ma na to sześć miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku.

Przekroczenie sześciomiesięcznego terminu skutkuje opodatkowaniem. Jest tylko jeden wyjątek – gdy podatnik dowie się o spadku po upływie tego sześciomiesięcznego terminu. Wówczas zachowuje zwolnienie, o ile zgłosi to nabycie w ciągu sześciu miesięcy od otrzymania tej informacji i uprawdopodobni, że dowiedział się z opóźnieniem (art. 4a ust. 2 ustawy).

Kiedy nie trzeba zgłaszać

Nie trzeba składać SD-Z2, aby skorzystać z podatkowego zwolnienia, gdy wartość majątku nabytego łącznie od tej samej osoby lub po tej samej osobie w okresie pięciu lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych, nie przekracza kwoty 36 120 zł.

Nie można przywrócić terminu

Dziś nie da się natomiast przywrócić sześciomiesięcznego terminu na zgłoszenie spadku w urzędzie skarbowym. Urząd mógłby to zrobić tylko, gdyby wynikało to wprost z przepisu, a takiej regulacji nie ma obecnie w ustawie o podatku od spadków i darowizn.

To oznacza, że nawet ten, kto nie z własnej winy nie dochował sześciomiesięcznego terminu, musi zapłacić podatek od spadku.

Takie sytuacje się zdarzają i to nierzadko. W listopadzie 2024 r. rzecznik praw obywatelskich, w liście do ministra finansów, podał przykład kobiety, która nie złożyła SD-Z2, bo w tym czasie opiekowała się schorowaną matką. Podatniczka, całkowicie pochłonięta opieką nad krewną, nie miała czasu ani głowy do tego, by zgłosić spadek po babci. W konsekwencji, gdy minęło sześć miesięcy na powiadomienie urzędu skarbowego o spadku po babci, kobieta musiała zapłacić podatek od spadku.

Rzecznik wstawił się za osobami, które znalazły się w podobnej sytuacji i postulował łagodniejsze podejście do takich spraw.

O tym, że jest ich więcej, świadczy chociażby interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 22 grudnia 2020 r. (sygn. 0111-KDIB2-3.4015.140.2020.3.MD). Wystąpił o nią mężczyzna, który wraz z żoną mieszkał w Niemczech. Po śmierci kobiety niemiecki sąd wydał postanowienie o nabyciu spadku. Mężczyzna otrzymał je jednak dopiero po kilku miesiącach, po powrocie ze szpitala. Co gorsza, był wówczas w tak kiepskim stanie zdrowotnym, że wszystkie czynności związane z higieną osobistą, jedzeniem, piciem itp. wykonywali za niego opiekunowie. Innymi słowy nie miał – jak tłumaczył później – żadnych możliwości (fizycznych ani intelektualnych), by złożyć odpowiednie dokumenty w urzędach skarbowych w Niemczech i w Polsce.

Zgłoszenie o nabyciu spadku (SD-Z2) złożyła za niego dopiero siostra, ale po upływie ustawowego terminu. Dołączyła pismo wyjaśniające przyczynę zwłoki.

Dyrektor KIS stwierdził jednak, że urząd skarbowy nie może przywrócić terminu na złożenie SD-Z2, bez względu na przyczynę uchybienia. Zwrócił natomiast uwagę na art. 4a ust. 2 ustawy (który pozwala podatnikowi zawiadomić urząd w ciągu sześciu miesięcy od pozyskania informacji o spadku). Stwierdził jednak, że w tej sprawie wymagałoby to szczegółowego ustalenia okoliczności faktycznych przez sam urząd.

Co się zmieni?

Takich, życiowych sytuacji ma dotyczyć planowana nowelizacja. Z informacji zamieszczonej w rządowym wykazie wynika, że pojawi się przepis, który pozwoli urzędom przywrócić sześciomiesięczny termin na zgłoszenie spadku, ale tylko gdy jego niedochowanie nie będzie wynikać z winy podatnika.

Zmiana ma dotyczyć terminów dotyczących zgłoszenia nabycia:

- w drodze dziedziczenia własności rzeczy lub praw majątkowych (art. 4a ust. 1 pkt 1 i ust. 2 ustawy),

- w drodze dziedziczenia lub zapisu windykacyjnego własności przedsiębiorstwa osoby fizycznej lub udziału w nim (art. 4b ust. 1 pkt 1 ustawy).

Kto nie skorzysta?

Nie mają natomiast co na to liczyć podatnicy, którzy z własnej winy nie dotrzymają terminu, np. z powodu niedbalstwa, zapomnienia, czy nieznajomości przepisu.

Trzeba pamiętać, że ani sąd (który wydaje postanowienie o nabyciu spadku), ani urząd skarbowy nie informują podatników o obowiązku złożenia SD-Z2. Narzekał na to jeden z podatników, ale dyrektor KIS nie uwzględnił tego argumentu przy wydawaniu interpretacji z 11 maja 2023 r. (0111-KDIB2-3.4015.55.2023.1.MD).

Co więcej, Ministerstwo Finansów nie planuje nałożenia obowiązków informacyjnych w tym zakresie na pracowników sądowych. Poinformował już o tym wiceminister finansów Jarosław Neneman w grudniu 2024 r. w odpowiedzi na wystąpienie RPO (znak sprawy DPL1.055.1.2024).

Wspomniał natomiast, że resort rozważy zmiany, które pozwolą „wyeliminować negatywne konsekwencje niedotrzymania terminu zgłoszenia nabytych rzeczy lub praw majątkowych przez osoby uprawnione do zwolnienia od podatku od spadków i darowizn”. I stąd właśnie planowana nowelizacja.

Obowiązek podatkowy

Ważna zmiana ma też dotyczyć momentu powstania obowiązku podatkowego przy dziedziczeniu.

Z rządowego wykazu wynika, że obowiązek ten nie będzie powstawał – jak dziś -z chwilą przyjęcia spadku, tylko z chwilą:

- uprawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku, lub

- zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia albo

- wydania europejskiego poświadczenia spadkowego.

Obowiązek powstanie więc później niż dziś, co oznacza, że nowelizacja będzie korzystna dla podatników. W uzasadnieniu do założeń napisano, że zmiana ta „jednoznacznie wiąże moment powstania obowiązku podatkowego z formalnym uzyskaniem dokumentu potwierdzającego status spadkobiercy i legitymację do działania przed organem podatkowym oraz dodatkowo wydłuża czas na złożenie zeznania podatkowego (moment ten jest późniejszy niż chwila przyjęcia spadku). W praktyce postanowienie o nabyciu spadku lub akt poświadczenia dziedziczenia stanowi dokument niezbędny do „załatwienia” sprawy spadkowej i uzyskania pełnych informacji o nabytym majątku”.

Etap legislacyjny

Projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn (nr UDER79) – wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu