PAP zapytała prezesa PiS, czy będzie nowa wersja podatku handlowego po tym, jak niektóre rozwiązania zakwestionowała Komisja Europejska.
"Wiem jedno - podatek powinien być i tutaj coś zawiodło, jeśli chodzi o jego przygotowanie. Musimy nad tym pracować. Nie ma powodów, żeby tego rodzaju działalność, jaką prowadzą hipermarkety i wielkie sieci handlowe była nieopodatkowana" - odpowiedział.
W rozmowie z PAP prezes PiS odniósł się też do kwestii uszczelnienia systemu podatkowego. "Mamy wzrost dochodów podatkowych, natomiast mogło być lepiej. To jest kierunek, który będziemy podtrzymywać. Roczne straty sięgają wielu dziesiątków miliardów złotych. Uzyskanie efektywności, chociażby na poziomie 50 procent, rozwiązywałoby nam problemy budżetowe" - powiedział.
Pytany, jak ocenia postępy w sprawie repolonizacji sektora bankowego, Kaczyński odparł, że "wysiłki w tej sprawie, i to bardzo poważne, trwają". "Jeżeli mówimy o repolonizacji, trzeba pamiętać, że to nie jest kwestia nacjonalizacji, tylko kupna. Jak trzeba coś kupić, pojawia się kwestia ceny. To bardzo trudne sprawy" - zaznaczył.
Prezes PiS powiedział też, że po roku będzie można odpowiedzieć na pytanie, czy plan Morawieckiego zaczął działać. "To jest trudny, ale potrzebny Polsce eksperyment. Będziemy musieli to oceniać. Minister wziął na siebie bardzo dużo spraw, ale nie dlatego, że nie chciał, tylko, że chciał, wicepremier jest bardzo ambitny i energiczny" - podkreślił Kaczyński.
Henryk Kowalczyk mówił w ostatnich dniach PAP, że "w tej chwili nie zapadła jeszcze decyzja", czy rząd zaproponuje nowy wariant podatku handlowego, którego uchwaloną wersję zakwestionowała Bruksela. Przyznał, że jest zatem możliwe, że nie będzie projektu nowej wersji tego podatku, rząd będzie natomiast czekał na werdykt TSUE ws. podatku handlowego, a do tego czasu jego obowiązywanie będzie zawieszone.